Jakie będą smartfony realme w końcówce 2022 i w 2023 roku? Producent odkrywa karty i opowiada o swoich planach. Planach konkurowania z największymi.
W wywiadzie udzielonym serwisowi GSMArena jeden z szefów realme nakreślił plany producenta na nadchodzące miesiące. Po nieco mniej ekscytującym 2022 roku czas na oryginalność. Producent błyskawicznie rośnie w Europie. Niedługo może też wskoczyć do pierwszej ligi.
Takie będą flagowce realme w 2023 roku
Dlaczego pierwszej? W ten sposób zwykło się określać pierwszą piątkę największych producentów smartfonów na świecie. Obecnie realme jest szóste. Zanotowali 140 milionów użytkowników na całym świecie. Czego możemy spodziewać się po nich w nadchodzących miesiącach?
Pierwsza sprawa to premiera smartfona z procesorem Snapdragon 8+ Gen 1. Tegoroczne flagowce realme bardzo mi się spodobały. Byłem w zasadzie o krok od zakupu realme GT 2 Pro. Ostatecznie tego nie zrobiłem – i to właśnie przez SoC. Powiesz, że przecież już takiego mają. Zgadza się – ale tylko w Chinach.
Globalna premiera – choć wprost nie zostało to powiedziane – odbędzie się gdzieś w okresie świątecznego, zakupowego szaleństwa. Nie jest jednak do końca jasne, czy będzie to ten sam model. A jakie są plany na kolejne flagowce w serii realme GT?
Skracając to do maksymalnego podsumowania – design i kontynuowanie wyścigu na najszybsze ładowanie. Pierwsza sprawa jest oczywista. Flagowce realme zdecydowanie wyróżniają się na tle konkurencji. Producent eksperymentuje z materiałami i to się chwali. Tworzywo przypominające papier to moim zdaniem najciekawszy materiał na tylny panel smartfona, jaki widziałem w 2022 roku.
Cieszy też fakt, że realme zwolni. Kryzys na rynku procesorów zmusił ich do premiery flagowca raz na rok. VP realme stwierdził, że będą kontynuować w tym samym tempie. I dobrze – więcej czasu dla projektantów to dobra wiadomość dla użytkowników. realme ma też otworzyć swoje własne salony na terenie Europy. Już nie mogę się doczekać tych promocji.
Skoro już jesteśmy przy chińskich producentach, to nie sposób nie wspomnieć o Huawei i USA. Być może w 2023 roku Chińczycy powstaną niczym feniks z popiołu. Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym materiale.
Piekło zamarzło: USA odpuściło Huawei (troszkę). Czy jest szansa na powrót usług Google?
Ceny realme GT 2 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.