>
Kategorie: Apple Ciekawostki Newsy Telefony

Za naprawę iPhone 14 Pro Max zapłacisz krocie. Czy będzie miał kupę roboty?

Był pierwszy unboxing, są pierwsze testy, jest i także pierwszy film z rozbiórki iPhone 14 Pro Max oraz oceniający to, czy smartfon ten jest łatwy, czy trudny w przypadku ewentualnej naprawy.

Serwis PBKreviews opublikował kolejny materiał, tym razem dotyczący najnowszego iPhone 14 Pro Max. Jak skonstruowany jest? Czy łatwo będzie go naprawić?

iPhone 14 Pro Max – pokaż kotku, co masz w środku

Oczywiście cały proces zaczyna się od otworzenia urządzenia. Od czasów iPhone 7 wygląda on bardzo podobnie. Trzeba odkręcić dwie śrubki na dolnej ramce urządzenia, pogrzać ekran i powoli podważać.

iPhone 14 Pro Max / fot. PBKreviews

Co jednak znajduje się w środku? Oczywiście wszystkie podzespoły. W zasadzie ich układ nie zmienił się zbytnio względem zeszłorocznego iPhone 13 Pro Max. Zmieniła się osłona płyty głównej, na której widnieje dumnie napis „A16 Bionic”. Ma ona też zapewnić lepszy transfer ciepła.

iPhone 14 Pro Max / fot. PBKreviews

Wymiana baterii nadal odbywa się w ten sam sposób, jak w poprzednikach, dzięki czemu jest to nadal czynność, która jest po prostu łatwa w porównaniu do konkurencji, gdzie niekiedy trzeba się mocno nagimnastykować przy wymianie akumulatora.

iPhone 14 Pro Max / fot. PBKreviews

Zmianie natomiast uległy oczywiście aparaty. Są większe oraz wyposażone w stabilizację matrycy OIS drugiej generacji. W kontekście napraw i rozbiórki natomiast nie zmienia to za wiele.

iPhone 14 Pro Max aparaty / fot. PBKreviews

Duża różnica jest także w systemie przedniego aparatu oraz Face ID. Całość jest zmniejszona o 30 % względem zeszłorocznego iPhone 13 Pro (Max). Pozwoliło to na zmianę podejścia i stworzenie „pastylki”, która funkcjonuje jako Dynamic Island.

iPhone 14 Pro Max aparat przedni oraz Face ID / fot. PBKreviews

No dobrze, ale jak to się przełożyło w takim razie na wynik uzyskany pod kątem trudności naprawy? iPhone 14 Pro Max uzyskał 6,5 / 10 punktów. Najgorzej ma się tutaj organizacja podzespołów wewnątrz oraz czas potrzebny na naprawy. Najlepiej natomiast dostępność części.

iPhone 14 Pro Max / fot. PBKreviews

Cały materiał możecie obejrzeć pod tym linkiem.

Czyli nie najgorzej się go będzie naprawiać?

Jeżeli chodzi o wymianę pojedynczych elementów, to jak najbardziej. Gorzej sprawa będzie się miała w przypadku zapewne próby napraw Face ID, czy płyty głównej. Niemniej jednak jest to smartfon, który kontynuuje niejako design zapoczątkowany już lata temu.

Przeczytaj także

https://www.gsmmaniak.pl/1340411/apple-iphone-14-podwyzki-cen-serwisu-wymiana-baterii-ekranu-szklanego-tylu/

Źródło, Via

Ceny Apple iPhone 14 Pro Max


Paweł Łaz

Najnowsze artykuły

  • Newsy

Mocarny OPPO z SD8G3, 12 GB RAM, 144 Hz oraz 67 W oficjalnie. Bardzo wydajny tablet z potencjałem

Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Telefony

Być może za wcześnie skreśliłem tegoroczne flagowce. Znalazłem ważny powód, żeby je kupować

Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…

21 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Nowa darmowa gra w Epic Games Store. Jest bardzo mrocznie

Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Mamy globalne potwierdzenie POCO F7 (Pro i Ultra). Smartfony Xiaomi wkrótce w Polsce

Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…

21 listopada 2024
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Spójrz na tę ślicznotkę. Cienka brzytwa HONOR nie przekroczy nawet 7 mm

HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Redmi
  • Telefony
  • Xiaomi

Kupisz to Xiaomi oczami i mam podobnie. Oto nowość, która trafi do Polski, w pełnej krasie

Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…

21 listopada 2024