Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów od niedawna bacznie przygląda się działaniom platformy Viaplay. To za sprawą wielu skarg użytkowników, którzy narzekają na problemy związane z odbiorem transmisji sportowych.
Premiera serwisu streamingowego Viaplay w 2021 roku zainteresowała Polaków szczególnie ze względu na transmisję widowisk sportowych, jakie znalazły się w ofercie platformy.
Serwis często jako jedyny oferował dostęp do transmisji, dzięki czemu szybko zyskał popularność wśród miłośników tej formy rozrywki.
Viaplay poczuł się na naszym rynku na tyle pewnie, że już kilka tygodni temu zapowiedział podwyżki, które dotkną subskrybentów w marcu 2023 roku. To wtedy cena subskrypcji wzrośnie aż o 21 złotych – z 34 do aż 55 złotych:
Korzystasz z tej platformy streamingowej? Podwyżka cen w Polsce zmiecie Cię z planszy
Viaplay – UOKiK wszczyna postępowanie
Niestety Viaplay nie może pochwalić się niezawodnością. W ostatnich miesiącach widzowie bardzo często doświadczali usterek związanych z transmisjami widowisk na żywo (m.in. Premier League), czyli tego, co przecież dla subskrybentów najważniejsze. Swoim niezadowoleniem użytkownicy tłumnie podzielili się z UOKiK.
Widzowie skarżyli się nie tylko na problemy w transmisjach, ale również odrzucanie przez Viaplay wniesionych reklamacji. Wszystkim tym działaniom przygląda się teraz z uwagą prezes UOKiK. Ruszyło właśnie postępowanie wyjaśniające.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dodaje, że po zakończonym postępowaniu może nałożyć na serwis Viaplay karę finansową w wysokości do nawet 10 procent rocznego obrotu firmy.
Urząd zaznacza też, że w przypadku indywidualnych sporów z przedsiębiorcą konsumenci przy dochodzeniu roszczeń mogą korzystać z bezpłatnej pomocy prawnej np. rzecznika konsumentów.
Przeczytaj również
Google Discover z wyczekiwaną funkcją. Nie musisz rezygnować z YouTube
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.