Galaxy S23 straci, Galaxy S23+ zyska. Fani małych smartfonów z kolejnym bólem głowy

Samsung prawdopodobnie jeszcze bardziej chce zmniejszyć standardowy model Galaxy S23. Możliwe też, że go specjalnie osłabia na tle „Plusa” oraz wersji Ultra. O co chodzi? O pojemności baterii w nadchodzących smartfonach koreańskiego producenta.

Seria Samsung Galaxy S23 ujrzy światło dzienne zapewne w lutym 2023 roku, jak to już Samsung przyzwyczaił nas w kontekście kalendarza wydawniczego swoich urządzeń.

Wygląda jednak na to, że oprócz nowego procesora, czy 200 MP aparatu w Galaxy S23 Ultra, czekają nas zmiany w bateriach.

Galaxy S23 z jeszcze mniejszą baterią, Galaxy S23 Plus zyskuje

Jak podaje serwis THE ELEC, Samsung może pokusić się o zmiany w pojemnościach baterii w Galaxy S23 względem poprzednich modeli. Jak dokładnie miałoby to wyglądać?

Samsung Galaxy S23 Ultra / fot. Technizo Concept

Galaxy S23 Ultra otrzyma najprawdopodobniej niezmiennie akumulator o pojemności 5000 mAh. Inna sytuacja jest z modelem Galaxy S23 Plus, którego bateria ma urosnąć o 5% względem poprzednika. Dałoby to ogniwo 4700-4750 mAh.

Samsung Galaxy S22+ / fot. producenta

Jest to w takim razie pozytywna informacja dla osób, które rozważały właśnie ten model. Gorzej jednak sprawa się ma z podstawowym Galaxy S23. Tutaj mówi się o 5% regresie, czyli zjechaniu z 3700 mAh do około 3500 mAh.

Samsung Galaxy S22 / fot. gsmManiaK

Patrząc na ostatnie modele, to od Galaxy S21 z baterią 4000 mAh stosuje mniejsze akumulatory w tym kompaktowym wariancie flagowca.

Co to w takim razie oznacza?

Patrząc na te zmiany, do głowy przychodzą mi dwie możliwości. Samsung chce wzmocnić pozycję Galaxy S23 Plus jako lepszego wyboru m.in. zwiększając jego baterię, a zmniejszając akumulator Galaxy S23. Druga natomiast to próba zmniejszenia rozmiarów i tak już dosyć małego smartfona, by móc zaoferować coś bardzo kompaktowego.

Patrząc jednak na to, że istnieje smartfon jak Google Pixel 5 i oferuje nieco mniejsze rozmiary przy baterii 4080 mAh, niestety kierowałbym swoją uwagę ku tej pierwszej, niezbyt przyjaznej dla konsumentów opcji. Obym się mylił.

Przeczytaj także

Miałem piękny sen, ale to tylko sen. Wymarzony Samsung Galaxy S23 nie dla Europy?

Źródło, Via