Jak podpalić bardzo prosto internet? Krok pierwszy, stwórz portal, gdzie ludzie za darmo mogą wrzucać różnego rodzaju treści oraz je oglądać. Etap drugi, zacznij kombinować z subskrypcjami dodającymi kolejne funkcje. I na koniec, każ płacić za darmową funkcjonalność. Tak, chodzi o YouTube Premium.
Włodarze zarządzający serwisem YouTube od jakiegoś czasu zaczęli testować, na jak dużo mogą sobie pozwolić w zmienianiu platformy na model nie czerpiący wyłącznie zysków z reklam, ale także ze subskrypcji.
YouTube każe płacić za możliwość oglądania treści w 4K
Tak, właśnie o ten krok giganta z San Bruno w Kalifornii chodzi. Serwis nie tak dawno zaczął także testować dłuższe reklamy, które były niepomijalne bez konta Premium. Tym razem jednak pora najwidoczniej na kolejny krok, jakim jest płacenie za możliwość odbierania treści w najwyższej jakości.
Oczywiście na ten moment nie każdy, kto posiada czy to aplikację YouTube, czy korzysta z niego w wersji przeglądarkowej na innych urządzeniach został „ograbiony” z opcji obejrzenia jakiegokolwiek materiału w 4K. Osobiście na żadnym z urządzeń czy kont, których używam nie uświadczyłem tego problemu.
Jak jednak możecie przeczytać zarówno na Reddicie, jak i przeróżnych forach czy grupach na polskim Facebooku, coraz więcej osób prawdopodobnie jest „wcielana” do tego testu, który ma teoretycznie pokazać firmie YouTube, czy warto iść w tym kierunku, czy kompletnie nie.
Jaki będzie finał?
Zarówno jeżeli chodzi o niepomijalne pięć reklam, czy dodatkowo płatne 4K, myślę, że sporo zależy od nas, użytkowników. To w końcu my swoimi decyzjami odnośnie zakupu, bądź samego użytkowania platformy możemy pokazać, czy taki plan nam się podoba, czy też absolutnie nie.
Dlatego też, jeżeli tak jak mi nie podoba się Wam ten pomysł, zróbcie chociaż mały gest, który to odzwierciedla. Możecie udzielać się w dyskusjach o tej sprawie, ograniczać używanie YouTube, czy nie decydować się na płacenie za YouTube Premium.
Co o tym wszystkim myślicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Przeczytaj także
Co za koszmar: YouTube z jeszcze dłuższymi reklamami! Tego nie pominiesz
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.