Samsung zdaje się, że od premiery Galaxy A52s obrał kurs „pełna wstecz!”. O czym mowa? Najpierw zastosował gorszy procesor w jego następcy, czyli Galaxy A53, a teraz prawdopodobnie w Galaxy A54 pojawi się gorszy aparat. Jest jednak lepszy scenariusz.
Samsung Galaxy A52s był, a w zasadzie nadal jest smartfonem, który w swojej cenie jest jednym z najlepszych i najbardziej kompletnych, co przełożyło się m.in. na jego obecność w zestawieniu najlepszych smartfonów do 1500 złotych. Od tego modelu jednak koreańska firma się pogubiła.
Samsung Galaxy A54 kolejnym krokiem wstecz?
Tak jak wspomniałem, aktualny średniak Samsunga, jakim jest Galaxy A53 otrzymał Exynosa 1280, który okazał się gorszy od Snapdragona 778G, który zastosowany był w Galaxy A52s. Wygląda jednak na to, że firma nie widzi w tym problemu i planuje zaserwować nam kolejny „innowacyjny” krok.
Samsung Galaxy A54 otrzymać ma główny aparat o rozdzielczości 50 MP zamiast 64 MP, jak to było w Galaxy A52s oraz Galaxy A53. Patrząc czysto na to, że zwykle wyższa rozdzielczość idzie w parze z większym rozmiarem matrycy, krok ten jest co najmniej dziwny.
Muszę jednak wspomnieć, że nie zawsze tak jest. Największa matryca zastosowana w smartfonie miała nieco ponad 50 MP. Dlatego też może zdarzyć się sytuacja, gdzie nowy, 50 MP moduł główny będzie fizycznie większy od poprzednika, a co za tym idzie, będzie mógł zaoferować lepsze osiągi.
I oby tak było
Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie producent dwukrotnie, zamiast ulepszyć dany smartfon, to po prostu go „kastruje” z możliwości jego poprzednika. Tak niestety stało się z Galaxy A53, jednak nie musi to dotknąć kolejnego urządzenia z tej serii, czyli Galaxy A54.
Jak jednak będzie końcowo? To zależy w aktualnym momencie tylko od tego, co „wyliczą w excelu” osoby odpowiedzialne za ten dział produktów firmy z Korei Południowej.
Przeczytaj także
Kompakt od Apple ze świetnym XDR OLED i 4-letnim wsparciem w przyjemnej promocji prosto z Polski!
Ceny Samsung Galaxy A54
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.