Oficjalnie zaprezentował się model o nazwie Nokia G11 Plus. Trzeba przyznać, że firma nie miała ścieżki kariery usłanej różami. Sytuacji nie ratuje tyle, co nowy telefon, który pojawił się dostępny do kupienia na stronie producenta.
- Nokia G11 Plus dostępna jest na stronie producenta.
- Telefon pracuje na układzie Unisoc T606.
- Ekranem został 6.51″ LCD IPS z rozdzielczością HD+.
- Producent podaje, że bateria wytrzyma nawet 3 dni.
Specyfikacja i możliwości modelu Nokia G11 Plus
Wydajnością urządzenia zarządza energooszczędna i wybitnie niewydajna jednostka Unisoc T606. Może to dobrze, a może nie. Zależy, co użytkownik oczekuje od telefonu.
Jeśli długość pracy urządzenia jest priorytetem, to wybór wydaje się racjonalny. Ponadto producent chwali się, że bateria wytrzyma do 3 dni. Nie informując przy tym, jaką pojemność ma akumulator. Z kolei moc ładowania wynosi 10 W.
Ekran też raczej budżetowy, aniżeli wysokiej klasy. LCD o przekątnej 6,51″ wykonany w technologii IPS jest mocno przeciętny. Przy okazji rozdzielczość HD+ też nie robi wrażenia. Choć tyle, że częstotliwość odświeżania wynosi 90 Hz.
Optyką urządzenia sterują:
- Aparat główny z matrycą 50 MP, przysłoną f/1.8 oraz autofokusem.
- Czujnik pomiaru głębi z matrycą 2 MP.
- 8-megapikselowa kamerka selfie.
Wymiary Nokia G11 Plus prezentują się następująco: 164.8 mm x 75.9 mm x 8.55 mm oraz 192 gramy wagi. Nie jest to najlżejszy smartfon, jaki świat widział. Na otarcie łeż otrzymuje obudowę z certyfikatem IP52.
Jeżeli chodzi o łączność, to mamy: telefonia czwartej generacji (4G), WiFi 5, Bluetooth 5.0, USB typu C wraz o obsługą OTG oraz audio jack 3.5 mm. Po wyjęciu z pudełka przywita nas system operacyjny Android 12.
Smartfon w wersji 4/64 GB wyceniony został na 12 499 INR, czyli po przeliczeniu około 785 zł. Dostępne są dwa warianty kolorystyczne: niebieski oraz szary.
Sprawdź także
Ten smartfon przywrócił mi wiarę w markę. Tylko producent zapomniał pomnożyć cenę przez pół
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.