HUAWEI nova 10 Pro / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl
Czy Huawei ma szansę wrócić na pierwsze miejsce, jeśli będzie miało swoje procesory? Tylko wtedy, jeśli dorzuci do tego powrót usług Google. Teraz pojawia się światełko w tunelu.
W zeszłym miesiącu pisaliśmy o tym, że sankcje USA wobec Huawei zostały złagodzone. Minimalnie, ale jednak. Teraz pojawiło się kolejne światełko w tunelu. Szykuje nam się wielki powrót do pierwszej ligi?
Tak się składa, że ostatnio przez ręce przeszło mi całkiem sporo sprzętu Huawei. Tylko w tym roku miałem okazję sprawdzić Huawei P50 Pocket, Huawei Watch GT Runner, Watch GT 3 Pro, Watch Fit 2, a teraz testuję MatePada Pro i Huawei Mate 50 Pro. Zdecydowanie jestem na bieżąco. Czy byłbym w stanie korzystać z ich sprzętu na co dzień? Nie.
Fot. gsmManiaK.pl
Dlaczego? Bo jestem strasznym leniem. Nie chce mi się zmieniać przyzwyczajeń i dopóki Google nie wróci do Huawei, to nie będę w stanie do nich wrócić. Nie dotyczy to jedynie laptopów, które są wyjątkowo udane. Jest jednak jeszcze jedna kwestia. Huawei ma bardzo ograniczony dostęp do procesorów. I to jest dla mnie jeszcze większy problem.
Pal licho 5G, które obecnie jest mi całkiem zbędne. Tutaj sensownym przykładem jest Huawei Mate 50 Pro. Ten ma co prawda Snapdragona 8+ Gen 1, ale nie ma… wyboru. Wariant z MediaTekiem Dimensity 9000? Zapomnij. Teraz wiemy już, że nadzieja na własne układy.
HUAWEI nova 10 Pro / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl
Nadziei jest na imię Pengxinwei IC Manufacturing Co. Będę używał skrótu PXW, którym określa się ich w Chinach. Teoretycznie nie mają nic wspólnego z Huawei. Może poza tym, że zarządza nimi były dyrector Huawei. Albo tym, że ich fabryki powstają coś tak blisko Huawei. Aha – wszystko jest mało publiczne i pochodzi z analiz zdjęć satelitarnych.
Wszystko wskazuje więc na to, że Huawei będzie miało swoje własne procesory. Niezależne od USA. Trochę pokrywa się to z doniesieniami z 2020 roku. Wtedy słyszeliśmy, że za góra 5 lat Huawei będzie miało procesory, które będą w stanie konkurować z Samsungiem i TSMC. Nie mogę się doczekać, choćby dla samej konkurencji na rynku.
Na czym dokładnie polega złagodzenie sankcji USA wobec Huawei? Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym tekście. Czy możemy liczyć na powrót usług Google na smartfony chińskiego producenta?
https://www.gsmmaniak.pl/1340071/usa-lagodza-sankcje-wobec-huawei/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawiała się pełna lista smartfonów Xiaomi, Redmi i POCO z aktualizacją do HyperOS…
Jest cienki i wytrzymały, ma pojemną baterię oraz istnie flagowy element, a do tego jest…
Sony Xperia 1 VII przed premierą pojawiła się na zdjęciach na żywo. Fioletowy wariant to…
Epic Games rozdaje perełkę od indie studia – gracze przez najbliższy tydzień mogą odebrać za…
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…