mBank w aplikacji mobilnej udostępnia swoim klientom nową formę weryfikacji płatności – to biometria behawioralna. Aplikacja pozna nas lepiej, badając, w jaki sposób klikamy w poszczególne klawisze na klawiaturze.
Koniec tego tygodnia października wprowadzaniem nowości technologicznych stoi. Wczoraj Komputronik jako pierwsza duża sieć handlowa ogłosił wprowadzenie do swoich sklepów technologii PayEye, czyli płatności spojrzeniem.
Nowe rozwiązanie w postaci wideomatów przedstawił również Polregio we współpracy z Netią.
Swoje pięć groszy dorzuca dziś również mBank – w aplikacji mobilnej banku pojawia się bowiem nowość w postaci biometrii behawioralnej.
To nowy sposób autoryzacji płatności i pierwsze tego typu rozwiązanie na rynku polskim, powstałe we współpracy z Digital Fingerprints i ITCARD.
Biometria behawioralna w mBank – jak to działa?
Jak podaje mBank, biometria behawioralna to technologia, która weryfikuje profil biometryczny klienta – oprócz wpisania jednorazowego hasła SMS, użytkownik aplikacji przepisuje na klawiaturze pięć udostępnionych mu w aplikacji wyrazów.
Na tej podstawie bank bada to, w jaki sposób używamy klawiszy na klawiaturze oraz jak szybko klikamy w poszczególne znaki. Gdy bank zbierze wystarczającą ilość danych, liczba wyrazów do przepisania zostanie zmniejszona.
mBank dodaje, że w ramach nowego procesu instytucja nie zbiera żadnych naszych wrażliwych informacji.
Bank zaznacza też, że jeśli użytkownik nie chce, aby mBank zbierał i przetwarzał jego dane biometryczne, oczywiście może nie wyrazić na to zgody. Do wyboru mamy wtedy jeszcze potwierdzenie płatności z wykorzystaniem aplikacji mobilnej banku.
Przeczytaj również
Nowy Honor z usługami Google na horyzoncie. Wart zainteresowania w tej cenie?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.