Seria iPhone 14 nękana jest przez kolejną usterkę. Ta tym razem dotyczy karty SIM. Użytkownicy otrzymują powiadomienia o niewykryciu SIM – następnie telefon kompletnie się zawiesza.
Nie tak dawno w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze głosy, jakoby iPhone’y z serii 14 doświadczały kolejnego błędu – tym razem związanego z kartą SIM. Dziś Apple oficjalnie przyznaje się do usterki – na czym polega i czym jest spowodowana?
Jak podaje gigant z Cupertino, problem dotyczy stale wyświetlanego komunikatu „karta SIM nie jest obsługiwana”. Użytkownicy, którzy doświadczają tego błędu, zaznaczają również, że po pojawieniu się takiego komunikatu smartfon zawiesza się. Apple przyznaje, że rzeczywiście może się tak dziać.
Dobra wiadomość jest taka, że gigant zbadał już, że na pewno nie jest to problem sprzętowy – całość powinna więc naprawić stosowna aktualizacja.
To już kolejna z poważnych usterek, jakie nękają posiadaczy najświeższych flagowców. Do tej pory Apple wydało już trzy aktualizacje, mające naprawiać problemy smartfonów (w tym te z trzęsącym się aparatem czy odbieraniem maili). Jak widać, na trzech się nie skończy.
Błąd karty SIM w iPhone 14 – co robić?
Póki nowej aktualizacji nie ma, Apple zaleca, aby… poczekać, aż powiadomienie zniknie. Warto więc uzbroić się w spore pokłady cierpliwości. Jeśli komunikat nie zniknie, należy udać się do sklepu marki lub autoryzowanego serwisu, aby uzyskać pomoc techniczną.
Dobra wiadomość jest natomiast taka, że Apple już pracuje nad wydaniem iOS 16.1. Obecnie prowadzone są już publiczne testy beta, a aktualizacja planowana jest już na koniec października.
Przeczytaj również
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.