Elon Musk kupuje Twittera po to, aby jak twierdzi „pomóc ludzkości”. Czy obylibyśmy się bez tego łaskawego aktu?
CEO Tesli, wszedł do siedziby Twittera z dziwnym rekwizytem, którym był zlew z podpisem „Let that sink in”. W wolnym tłumaczeniu idiom oznacza: „aby pochylić się/zastanowić nad jakąś kwestią”, a tłumaczone dosłownie, może oznaczać: „wpuśćcie ten zlew”.
Musk nie omieszkał umieścić tweeta z nagraniem, na którym możemy obejrzeć całe zdarzenie. Zlew wygląda na stosunkowo ciężki, a sam Elon chyba nie przewidział, że może zabraknąć miejsca na odstawienie rekwizytu.
Elon Musk tłumaczy w innym tweecie, dlaczego zakupił medium społecznościowe, a także jaki kierunek obierze popularny ćwierkacz po sfinalizowaniu transakcji. Przekaz kierowany jest do wszystkich użytkowników, a w szczególności do reklamodawców, korzystających z serwisu jako nośnik reklam.
Właściciel Tesli ma wizje, aby zliberalizować podejście administracji co do treści publikowanych na łamach Twittera, jednocześnie zapewniając, że pod jego sterami medium nie stanie się miejscem, w którym każdy będzie mógł pisać, co mu się podoba bez żadnych konsekwencji, uspokajając podzielonych użytkowników.
Trudno powiedzieć kiedy Twitter zmieni właściciela, ale wszystkie znaki na niebie wskazuje, że stanie się to w przeciągu najbliższych dni. Początkowe obawy co do współczynnika fejkowych kont na platformie oraz inne nieścisłości zdają się być rozwiane, a sam gest z wniesieniem zlewu do siedziby Twittera podsyca spekulacje, że medium zasili portfolio Elona.
Co o tym wszystkim myślicie, dajcie znać w komentarzu.
https://www.gsmmaniak.pl/1346520/elon-musk-jednak-kupi-twitter-cena-ma-opiewac-na-44-miliardy/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…