3-calowy smartfon z Dual SIM i Androidem 12. Brzmi jak niemożliwe? A jednak. Poznaj Unihertz Jelly 2E, czyli baaardzo miniaturowy telefon, który może Cię zaskoczyć.
Unihertz Jelly 2E to przedstawiciel kategorii smartfonów, którą można już niemal zaliczyć do tych wymarłych. Mowach o urządzeniach z wyświetlaczami mniejszymi niż cztery cale.
Jak widać, na rynku wciąż jednak pojawiają się nieliczni chętni, by dostarczyć nam tego typu sprzęty – najnowszym takim smartfonem jest właśnie model Unihertz Jelly 2E.
Malutki Unihertz Jelly 2E w detalach
Model Jelly 2E to następca Unihertz Jelly 2 z 2020 roku. Niestety nie oznacza to wcale, że sprzęt jest na wszystkich płaszczyznach lepszy od swojego poprzednika.
Jelly 2E doczekał się bowiem mniejszej pamięci – 4 GB zamiast 6 GB pamięci RAM i 64 GB zamiast 128 GB miejsca na dane.
Zniknął też moduł NFC, czyli jedna z przydatniejszych funkcji w naszych smartfonach, z której z powodzeniem korzystamy na co dzień.
Dobra wiadomość jest za to taka, że sprzęt debiutuje, pracując pod kontrolą Androida 12. Kluczową kwestią smartfona jest również ekran.
Wyświetlacz Unihertz Jelly 2E to zaledwie 3-calowa matryca IPS TFT o rozdzielczości 480 × 854 pikseli. Sprzęt waży zaledwie 110 g, mierząc 95 × 49,4 × 16,5 mm. Tak niewielkich urządzeń ze święcą szukać teraz na naszych rynku smartfonów.
Unihertz Jelly 2E wyposażono w akumulator o pojemności 2000 mAh, co przy takiej wielkości wyświetlacza powinno spokojnie wystarczyć na niezbyt intensywny dzień pracy.
Sprzęt napędza budżetowy, czterordzeniowy układ MediaTek Helio A22 (16 nm). Producent wyposażył też smartfona w 16-megapikselowy czujnik główny oraz 8-megapikselową kamerkę do selfie.
Co ciekawe, na pokładzie znalazło się też miejsce dla DualSIM, nie zabrakło również gniazda audio 3,5 mm.
Unihertz Jelly 2E powinien zadebiutować wyceniony na 170 dolarów, co przekłada się na kwotę około 815 złotych. Sprzęt pojawi się w sprzedaży w poniedziałek, 7 listopada.
Wtedy też poznamy szczegóły jego dostępności – wiemy na pewno, że urządzenie pojawi się w Stanach Zjednoczonych.
Przeczytaj również
Wypasiony Snapdragon i ekran, że palce lizać. Oppo Reno 9 Pro+ czaruje specyfikacją
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.