realme 10 Pro+ zapowiada się na genialnego superśredniaka, pod pewnymi względami godnego walki nawet z flagowcami. Przed premierą znamy niemal pełną specyfikację realme 10 Pro+. Główną gwiazdą jego wyposażenia będzie ekran.
Jesteśmy świeżo po premierze realme 10 4G, a nawet zdążyliśmy już go przetestować.
To jednak dopiero początek i realme ma w planach premierę kolejnych przedstawicieli serii. Wśród nich będzie realme 10 Pro+, prawdziwa gwiazda nowej rodziny telefonów tej ambitnej marki.
Bardzo ciekawe jest to, że realme chwali się przede wszystkim ekranem realme 10 Pro+. Nawet niektóre flagowce będą mogły go pozazdrościć średniakowi chińskiego producenta.
Przyszłemu użytkownikowi realme 10 Pro+ zaoferuje 6,7-calowy wyświetlacz OLED. Pochwali się on odświeżaniem w 120 Hz czy częstotliwością przyciemniania PWM w 2160 Hz. Oczywiście dostaniemy też inne zalety wynikające z zastosowanej technologii ekranu. O innych jego cechach powiem później.
Jeśli chodzi o podzespoły, to realme 10 Pro+ otrzyma nowy procesor MediaTek Dimensity 1080 (z rdzeniami Cortex-A78 2,6 GHz, wykonany w 6nm). W podstawowej konfiguracji dostaniemy 8 GB RAM i 128 GB pamięci, a w najmocniejszej odpowiednio 12 GB i 256 GB.
Nikt nie powinien zawieść się czasem pracy i ładowania realme 10 Pro+. Smartfon zasili bowiem akumulator o pojemności 5000 mAh, obsługujący ładowarki o mocy 67W.
Na pokładzie realme 10 Pro+ znajdziemy też aparat 108 MP i wszystko wskazuje na to, że z optyczną stabilizacją obrazu. Jeśli realme dobrze to rozegra i utrzyma lub nawet podniesie wysoki poziom znany z realme 9 Pro+, to nowy model ma szansę wylądować w zestawieniu najlepszych fotosmartfonów.
Żeby nie było wesoło w 100%, to w realme 10 Pro+ nie znajdziemy złącza jack 3,5 mm.
Przy okazji ujawniania kolejnych tajemnic swojej nowości realme udostępniło też grafiki prezentujące jej wygląd:
realme 10 Pro+ może się podobać; dla niektórych może być wręcz zjawiskowy. Problem mogą mieć chyba tylko te osoby, które nie przepadają za zagiętymi ekranami, a taki znajdziemy w tym modelu.
Znacznie mniej kontrowersji wywoła to, że dolna ramka, czyli tzw. podbródek, będzie miała tylko 2,33 mm. Zagospodarowanie przestrzeni może być więc na mistrzowskim poziomie.
Biorąc to wszystko pod uwagę, jestem pełny optymizmu co do realme 10 Pro+. Jeśli tylko producent nie przesadzi z jego ceną, to powinniśmy mieć do czynienia z udanym, opłacalnym, po prostu dobrym telefonem z wyższej średniej półki.
Przy okazji przypominam, że w drodze jest też realme 10 5G:
https://www.gsmmaniak.pl/1356661/realme-10-5g-zdradzil-specyfikacje/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…
Messenger zostaje wyposażony w przydatne nowości – jakość HD w połączeniach, pocztę głosową, tła AI…