Smartfon od producenta obiektywów oraz aparatów? Czemu nie! Poznajcie Leica Leitz Phone 2, bardzo ciekawy model ze świetnym ekranem i aparatem, ale czy jest coś jeszcze?
Są takie smartfony, obok których nie można przejść obojętnie. Taki właśnie jest Leica Leitz Phone 2. Ogromna matryca aparatu głównego, czy OLED o kosmicznie wysokim odświeżaniu to tylko wierzchołek góry lodowej.
Specyfikacja Leica Leitz Phone 2
Za napędzenie tego ultraciekawego smartfona odpowiedzialny jest ex-flagowy procesor od Qualcomm, czyli Snapdragon 8 Gen 1. Został on sparowany z 12 GB pamięci operacyjnej LPDDR5, a użytkownik może liczyć na 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1. Jest opcja jej rozszerzenia o kolejny 1 TB, co umożliwia slot na kartę pamięci microSD.
Treści wyświetlane są na ekranie, który bazuje na panelu Pro IGZO OLED, o rozdzielczości 2730 x 1260 pikseli oraz 240 Hz odświeżaniu. Do tego warto zaznaczyć, że jest to konstrukcja 10-bitowa oraz mogąca pochwalić się maksymalnie 2000 nitów jasności.
Nie mogło zabraknąć także głośników stereo.
Aparaty użytkowe są dwa i prezentują się następująco:
- Główny: 47,2 MP Sony IMX989, 1 cal, PDAF, OIS;
- Czujnik głębi: 1,9 MP;
- Selfie: 12,6 MP.
Wideo nagramy w maksymalnie 8K@30 FPS.
Całość zasilana jest przez akumulator o pojemności 5000 mAh, który obsługuje ładowanie USB Power Delivery. Oprócz tego na pokładzie smartfona znajdziemy także ładowanie indukcyjne oraz:
- WiFi 6;
- 5G;
- Bluetooth 5.2;
- NFC;
- Jack 3,5 mm;
- USB-C.
Gdzieś już widziałem taką specyfikację…
Jeżeli też tak pomyślałeś, to nie jesteś w błędzie. Leica Leitz Phone 2 bazuje w kontekście „bebechów” na innym modelu, który powstawał przy współpracy tejże firmy. Mowa tutaj o Sharp Aquos R7. Także oferuje taką matrycę, czy ekran, ale różni się wyglądem.
Ile w takim razie kosztować będzie to cudo od Leica? Cóż, cena zwala z nóg, na rynku japońskim jest to ¥225360, czyli w przeliczeniu na polskie realia 9000 złotych! Oczywiście jest to następstwo tego, w jakiego klienta celuje producent.
Leica Leitz Phone 2 dostępny będzie jedynie na rynku japońskim. Szkoda? Nawet pomimo ceny myślę, że tak, w końcu smartfonów z matrycami 1″ nie ma aktualnie zbyt wielu.
Ten smartfon ciężko Ci będzie naprawić. Dlaczego jest to takie skomplikowane?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.