>
Kategorie: myPhone Telefony Testy

Czy dalmierz laserowy wystarczy, by kupić HAMMER Construction? (test)

HAMMER Construction ma do zaoferowania tym razem dalmierz laserowy, co w dalszym ciągu nie jest rozwiązaniem powszechnie stosowanym w urządzeniach o podwyższonym stopniu odporności. Czy zatem HAMMER stworzył smartfon idealny dla majsterkowiczów? Sprawdziłem w teście HAMMER Construction.

HAMMER ma już w swojej ofercie smartfon z czujnikiem jakości powietrza, model z kamerą noktowizyjną, a teraz nadszedł czas na dalmierz laserowy.

Następnym krokiem powinna być zatem kamera termowizyjna, a w późniejszym czasie stworzenie urządzenia kompletnego, które zaoferuje wszystko, co powyżej napisane, a do tego jeszcze opakowane w nowoczesną konstrukcję i z dobrymi podzespołami.

Zanim to jednak nastąpi, zapraszam Was na test tego, co tu i teraz, czyli HAMMER Construction. W Polsce kupisz go w cenie 1699 zł.

Specyfikacja HAMMER Construction

Dane podstawowe
Wymiary 83 x 167 x 15.2 mm
Waga 321 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nanoSIM + nanoSIM + eSIM, Dual SIM
Data premiery 2022
Ekran
Typ IPS 6.0'', rozdzielczość 2160x1080, 402 ppi, 60 Hz
Kluczowe podzespoły
SoC MediaTek Helio G85
Procesor 2 GHz, 8 rdzeni
GPU ARM Mali-G52 MC2
RAM 6 GB
Bateria 6000 mAh
Obsługa kart pamięci TAK
Porty USB (typu C, obsługuje OTG), audio (mini-jack 3.5mm)
Pamięć użytkowa 128 GB
System operacyjny
Wersja Android
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz)
GPS A-GPS i GLONASS
Bluetooth TAK
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 16 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowe aparaty - 8MP + 0.1MP

Ten smartfon wygląda poprawnie

HAMMER Construction / fot. gsmManiaK.pl

HAMMER Construction wygląda, jak wiele innych urządzeń tego typu dostępnych na rynku. Nie ma w jego konstrukcji niczego, czego byśmy już nie widzieli. I choć sprawia to, że jest poniekąd nudny, to jednak z drugiej strony ciężko jest oczekiwać tutaj efektu WOW, jaki zrobiła na mnie choćby wytrzymała Nokia XR20.

To po prostu model stonowany, a w swoich czarno-szarych barwach może się podobać. Szkoda jednak, że sporo w nim chińskich naleciałości konstrukcyjnych, a mało nowoczesnego i odważnego projektu.

Na prawym boku wykonanym z aluminium umieszczono trzy przyciski (włącznik z wyczuwalną i widoczną fakturą, dwa do regulacji głośności) i do tego jeszcze osobny czytnik linii papilarnych.

Ten ostatni jest na wysokości mojego kciuka, a zatem korzystanie z niego jest wygodne i intuicyjne. Do jego działania nie mam zastrzeżeń – zeskanowany odcisk rozpoznaje w odpowiednim tempie, ale pewne jest, że to tych najszybszych mu daleko, a jego pomocą możemy jednak smartfon tylko odblokować, a blokowanie odbywa się przy wykorzystaniu włącznika, który, jak dla mnie jest nieco za wysoko.

Na lewym boku mamy przycisk programowalny i szufladkę SIM z rozwiązaniem hybrydowym. Można zatem umieścić dwie karty SIM w standardzie nano, albo jedną nanoSIM i kartę microSD. I w sumie drugie rozwiązanie jest bardziej przydatne, gdyż HAMMER Construction oferuje obsługę eSIM, co z automatu sprawia, że nie musimy rezygnować z posiadania dwóch numerów i rozszerzenia pamięci.


Na dolnej ramce port USB typu C i gniazdko słuchawkowe. Oba elementy ukrywają się pod gumową zaślepką. Na górnej jest wisienka na torcie, a mianowicie dalmierz laserowy.

Jak wspomniałem, jest to smartfon o podwyższonej odporności, dlatego też w specyfikacji urządzenia znajdziemy wzmianki na temat wodoszczelności, a także odporności na trudne warunki atmosferyczne.

Tym samym jest w stanie wytrzymać niemal wszystko, a przynajmniej upadek z wysokości 1.8 m na betonową powierzchnię, pełne zanurzenie w wodzie na głębokość 1.2 metra przez maksymalnie trzydzieści minut, a także może pracować w temperaturach od -20° do 55°C.

Smartfon spełnia standard MIL-STD-810G, wymagania certyfikacji IP69 oraz IK07. To po prostu sprzęt, który sprawdzi się w każdych warunkach, choć pamiętać trzeba, że nie jest niezniszczalny.

W przypadku konstrukcji HAMMER Construction warto jeszcze dodać, że producent wyposażył go w dwa uchwyty na smycz – jeden jest na dolnej ramce, a drugi tuż pod wysepką dla aparatów.

Całkiem dobry ekran, ale te ramki

HAMMER Construction / fot. gsmManiaK.pl

HAMMER Construction wyposażony został w 6.0-calowy wyświetlacz o rozdzielczości FHD+ (2160 x 1080 pikseli), który wykonano w rozdzielczości IPS. Ekran ten okalany jest grubymi ramkami.

I choć w przypadku smartfona typu rugged dziwić taki stan nie powinien nikogo, to jednak jest przecież wiele smartfonów, które mają je wyraźnie większe. Panel zabezpieczono szkłem Corning Gorilla Glass 3.

Matryca zaskakuje pozytywnie maksymalną jasnością podświetlenia, gdyż oferuje komfortowe korzystanie z HAMMER Construction nawet w słoneczne dni. Jasność minimalna natomiast nie wywołuje już tak pozytywnych emocji, aczkolwiek można ją przeboleć. Warto mieć na uwadze, że ekran w nocy nie bije blaskiem po oczach, aczkolwiek wzrok męczy się szybciej.

Kolorystyka ekranu jest bardzo przyjemna w odbiorze i w zasadzie nie budzi moich zastrzeżeń. Barwa jest bowiem odpowiednio nasycona, a czarny tylko nieznacznie wpada w odcienie szarości, co akurat nie jest czymś, na co trzeba szczególnie zwracać uwagę. Swoje robi także wysoki kontrast. Gdyby okazało się, że domyślne ustawienia nie są dla Was, macie do wyboru jeden z trzech scenariuszy (standardowy, żywy i zimny).

W oprogramowaniu obecny jest ciemny motyw, który mniej męczy wzrok po zmroku. Producent zadbał o filtr światła niebieskiego z harmonogramem i możliwością ręcznego dostosowania natężenia. W ogólnym rozrachunku wyświetlacz zastosowany w tym modelu można nazwać spokojnie dobrym.

Na wyposażeniu brakuje modemu 5G, ale akumulator robi niezłe wrażenie

HAMMER Construction / fot. gsmManiaK.pl

Pojedynczy głośnik umieszczony na tylnym panelu jest poprawny. Barwa dźwięku wydobywającego się z niego jest płaska, ale broni się donośnością. Nadaje się zatem do informowania o zdarzeniach, ale jako głośnik multimedialny już niekoniecznie.

Siła sygnału i jakość rozmów przeprowadzanych przez ten smartfon wypada dokładnie tak, jak w innych modelach. Żaden z rozmówców nie uskarżał się na jakość samej rozmowy, a głośnik jest na tyle donośny, że rozmawiać można w każdych warunkach, nawet na ruchliwej ulicy.

Na pokładzie nie zabrakło systemu GPS, wspieranego przez A-GPS i GLONASS. Nawigacja nie jest dokładna, gdyż za każdym razem pokazywała moją pozycję o około 20 metrów za daleko / blisko od miejsca faktycznego.

Znajdziemy też dwuzakresowy moduł Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.1 i NFC, dzięki czemu możliwe jest między innymi wykonywanie płatności zbliżeniowych, co obecnie jest niezwykle istotne. Doceniam także obecność eSIM.

Energię w smartfonie dostarcza akumulator o pojemności 6000 mAh, który wspiera technologie szybkiego ładowania opracowaną przez firmę MediaTek. Do tego dochodzi jeszcze ładowanie bezprzewodowe, co jest mocnym akcentem w specyfikacji tegoż modelu.

Czas pracy, jak również szybkość ładowania są raczej standardowe w przypadku tego producenta i nie powinny być dla nikogo żadnym zaskoczeniem.

Całkowite naładowanie akumulatora zajmuje około 200 minut, co nie jest jakimś imponującym wynikiem. Co jednak istotne czas ładowania jest w zasadzie zbliżony do modelu poprzedniej generacji, a to dlatego, że w zestawie sprzedażowym otrzymałem ładowarkę o nieco większej mocy (18W), ale przy obecności większego akumulatora.
Za pomocą tego smartfona możliwe jest także podładowanie innego urządzenia, wykorzystując smartfon jako powerbank. To plus podczas wszelakich podróży, na które nie trzeba zabierać innego banku energii. Warto jednak mieć na uwadze, że takie ładowanie jest dość powolne, a straty energii spore.

Akumulator oferuje maksymalnie do dwóch dni przy umiarkowanym użytkowaniu. Częściej jednak podczas okresu testowego po ładowarkę sięgałem co około 1.5 dnia. Natomiast czas na włączonym wyświetlaczu (z aktywnym niemal przez cały czas LTE) oscylował między 6.5, a 8,5 godziny.

Warto jeszcze dodać, że w zestawie sprzedażowym znajduje się kabel USB typu C w materiałowym oplocie, co akurat doceniam.

Wydajność wystarczająca, ale mogłoby być lepiej

HAMMER Construction / fot. gsmManiaK.pl

Decydując się na wydatek rzędu 1700 złotych, można spodziewać się lepszego układu SoC, aniżeli niskobudżetowej jednostki MediaTek helio G85, która zdecydowanie bardziej wpisuje się w urządzenia z niskiego segmentu. Ot takie kosztujące w granicach 1000 złotych.

HAMMER uznał jednak inaczej, dlatego też właśnie takowy zagościł w modelu Construction. Jest on wspierany przez 6GB pamięci RAM, a na dane zarezerwowane zostało 128GB pamięci wbudowanej z możliwością dalszego rozszerzenia poprzez wykorzystanie czytnika microSD (obsługa kart o pojemności do 1TB).

MediaTek helio G85 wytworzony w 12nm składa się z ośmiordzeniowego procesora (2x Cortex-A75 o taktowaniu 2,0 GHz ) 6x Cortex-A55@1.8GHz), jak również układu graficznego ARM Mali-G52 MC2 o taktowaniu 1000 MHz.

Sami zatem widzicie, że jest to dość przeciętna jednostka, zwłaszcza mając na uwadze proces wytwarzania. Zdecydowanie lepszym wyborem byłby tutaj MediaTek Dimensity 720 5G, który obecny jest choćby w HAMMER Blade 5G.

Zestaw obecny w HAMMER Construction w większości przypadków działa poprawnie i tym samym nie daje większych powodów do narzekań. System pracuje przeważnie płynnie, a i lżejsze aplikacje wczytują się dość szybko. Samo przełączanie się też jest na zadowalającym poziomie, ale na pewno mogłoby być lepiej.

Coś jednak poszło nie do końca tak, jak trzeba, gdyż podczas okresu testowego uświadczyłem spowolnienia, a także przycięcia animacji systemowych. Nie do końca jednak wiem, czy jest to wina zastosowanych podzespołów, czy też oprogramowania, które wymaga doszlifowania.

Problemy z płynnością i rzeczone spowolnienia bardzo dobrze widać także w grach, aczkolwiek tutaj niedomaga układ graficzny, zwłaszcza w tych bardziej wymagających. To, czy Pokemon GO można do takich zaliczyć, to kwestia sporna, aczkolwiek ten tytuł bardzo dobrze uwidacznia opisane problemy. Modern Strike też nie jest tym tytułem, który daje frajdę z rozgrywki.

Na całe szczęście gry to nie wszystko i raczej mało kto będzie sugerował się tym podczas zakupu HAMMER Construction.

Telefon po wyjęciu z pudełka pracuje pod kontrolą systemu Android 12 z kilkoma dodatkami ze strony producenta i zmodyfikowanym wyglądem ikon. Głównym atutem oprogramowania jest tutaj aplikacja Narzędzia, która zawiera zestaw 12 funkcji. Z jej poziomu skorzystamy także z głównej atrakcji tegoż smartfona, a mianowicie dalmierza.

Ten jest naprawdę dokładny i w zasadzie sprawdza się w domowych warunkach. Jest w stanie zmierzyć odległość do 40 metrów. Można go także wykorzystać jako wskaźnik, albo też zabawkę dla kota, aczkolwiek trzeba uważać na jego oczy.

Zestaw trzech obiektywów

HAMMER Construction / fot. gsmManiaK.pl

HAMMER zdecydował się zastosować zestaw trzech obiektywów na tylnym panelu, dzięki czemu możemy wykonać fotografie tradycyjne, z szerokim kątem, a także z efektem bokeh. To standardowy już zestaw.

Aparat główny ma rozdzielczość 16MP (przysłona obiektywu f/1.8), drugi 8MP jest szerokokątny z polem widzenia 120˚ (przysłona f/2.2), trzeci odpowiedzialny za rozmywanie tła ma raptem 0.1MP. Parametry jasno wskazują, że mamy do czynienia z zestawem dla tańszych smartfonów

Ten smartfon (mając na uwadze zastosowane obiektywy) robi sensownej jakości fotografie przy dziennym świetle. Cechują się przyzwoitą ilością szczegółów, jak również poprawnym zakresem tonalnym.

Automat dobrze zarządza balansem bieli, kontrastem, jak również czasem naświetlania i ustawianiem ostrości. Z odwzorowaniem kolorów jest natomiast różnie. W większości przypadków są zbliżone do rzeczywistych, aczkolwiek zdarzają się ujęcia, w których są lekko wyprane. Jakby po prostu sceneria została prześwietlona.

Do użytku mamy 4-krotne zbliżenie, ale nie jest ono optyczne, a cyfrowe. W praktyce oznacza to tyle, że oprogramowanie kadruje fotografowany obiekt. Z tego też powodu ujęcia, choć są nawet całkiem poprawne, to jednak nie tak, jak w przypadku stricte aparatu głównego. Doceniam jednak fakt, że istnieje taka opcja i jest pod palcem.


Choć fotografie za dnia są całkiem poprawne, to jednak ujęcia nocne już niekoniecznie. Decydując się natomiast na skorzystanie z trybu nocnego można uzyskać lepszy efekt końcowy na zdjęciach. Przede wszystkim wszystko jest jaśniejsze. To jednak kosztem pogorszonych szczegółów i sporej ziarnistości. Mimo wszystko zalecam z tego trybu korzystać.

Ultraszerokokątny obiektyw jest wyraźnie gorszy od aparatu głównego, ale to nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Nie zmienia to jednak jednego faktu. Obiekty znajdujące się dostatecznie blisko są odpowiednio ostre, aczkolwiek na brzegach fotografii ewidentnie widać zniekształcenia. Tego aparatu nie nazwałbym jednak złym, a bardziej poprawnym i z pewnością wykorzystywałbym go na co dzień.

Filmy nagrywać można maksymalnie w rozdzielczości tylko FHD, przy 30 klatkach na sekundę. Jakość materiału jest wyłącznie przeciętna, gdyż mam nieodparte wrażenie, że zakres dynamiczny jest nieco za wąski.

Niestety, autofocus jest tutaj nieaktywny albo po prostu zbyt leniwy, aby wyostrzyć obiekt pojawiający się tuż przed obiektywem, rozmywając tym samym tło. On natomiast robi zupełnie odwrotnie – pozostawia cały czas nieostry pierwszy plan.

Czy warto kupić HAMMER Construction?

HAMMER Construction / fot. gsmManiaK.pl

Główną atrakcją HAMMER Construction jest dalmierz laserowy. To nowość w asortymencie marki i w zasadzie jedyny mocny akcent w specyfikacji testowanego egzemplarza. Jest jeszcze ładowanie bezprzewodowe, co również trzeba docenić, ale czy to wystarczy, aby wejść w posiadanie tego smartfona?

Mnie to nie przekonuje, aczkolwiek nie zrozumcie mnie źle. Jestem bowiem daleki od stwierdzenia, że jest to zły smartfon. Wręcz przeciwnie.

Po tym smartfonie widzę, że HAMMER skrupulatnie uzupełnia swój asortyment o wytrzymałe smartfony z unikalnymi funkcjami, dzięki czemu osoby poszukujące smartfona o podwyższonej odporności na pewno znajdą coś dla siebie.

HAMMER Construction jest na pewno smartfonem bardzo dobrze wykonanym, ma niezły czas pracy na pojedynczym ładowaniu, a także całkiem dobry wyświetlacz. Nabywcy powinni także docenić obecność eSIM, czy radia FM.

Aparaty fotograficzne, choć przeciętne to jednak wystarczą do sfotografowania rysunku technicznego, czy też betoniarki na budowie, ale nie liczcie na piękne ujęcia krajobrazów, czy fantastycznych ujęć zabytków i pięknych autoportretów.

Ocena końcowa testu [1-10]: 7.6

  • Aparat6,5
  • Bateria9,0
  • Ekran7,0
  • Jakość8,0
  • Wydajność w grach7,0
ZALETY
  • dalmierz laserowy
  • wysoka odporność potwierdzona certyfikatami
  • standard eSIM
WADY
  • długi czas ładowania
  • zdjęcia po zmroku mogłyby być lepsze

Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Wygląd flagowca HONOR dzieli zainteresowanych. Z kolei specyfikacja jednoczy fanów

Wielkimi krokami zbliża się premiera serii HONOR 300. Producent zaprezentuje trzy modele, a jednym z…

23 listopada 2024
  • Promocje

Dobry smartfon do zdjęć nie za miliony monet? Ta promocja pozwoli Ci zaoszczędzić setki złotych

Dobry średniak do zdjęć za około 1000 złotych? Sprawdź realme 12 Pro, który doczekał się…

23 listopada 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • ZTE

Ten niesamowicie tani smartfon pod względem wykonania zawstydza drogie flagowce

ZTE nubia V70 Design to wyjątkowa tani telefon z wielkim ekranem 120 Hz. Jego najważniejszą…

23 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

mObywatel odbierze Ci dostęp do aplikacji. Wiemy, których użytkowników dotyczy zmiana

mObywatel oficjalnie zapowiedział odebranie dostępu do aplikacji pewnej części użytkowników. Ci, którzy nie zdążą zareagować,…

23 listopada 2024
  • Artykuł sponsorowany
  • Promocje
  • promowane-reklama

Laptop gamingowy z RTX-em 4060 w promocji „2 raty gratis” i cenie jak marzenie!

Szukasz dla siebie gamingowego laptopa w czasie promocji związanych z Black Friday? To Acer Nitro…

23 listopada 2024
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Ta ślicznotka w wydaniu premium zawróci Ci w głowie. Specyfikacja też będzie adekwatna

HONOR 300 Pro pojawił się na oficjalnej stronie przed premierą. Znamy jego konfiguracje pamięciowe, dostępne…

23 listopada 2024