realme GT Neo 5 będzie smartfonem szybkim jak błyskawica. Nadchodzący flagowiec realme pochwali się rekordowo szybkim ładowaniem o mocy aż 240W. Na jego wyposażeniu znajdziemy też aparat z nowym sensorem Sony i OIS.
realme GT Neo 5 powinien trafić na rynek gdzieś w pierwszej połowie 2023 roku. Wiemy już, co będzie jego najmocniejszym atutem.
Tak jak w przypadku realme GT Neo 3, mowa tu o niezwykle szybkim ładowaniu.
realme GT Neo 5 z ładowaniem do 240W
Główną cechą wyróżniającą realme GT Neo 5 ma być rekordowo szybkie ładowanie. Aktualnie tytuł najszybszego w tym zakresie należy do iQOO 10 Pro z 200W, zaś wśród modeli dostępnych w Polsce liderem jest Infinix ZERO Ultra.
W przypadku realme GT Neo 3 mamy mieć do czynienia z mocą aż 240W. Tak szybkie ładowanie zapowiedziało już wcześniej OPPO, które razem z realme należy do wielkiego konsorcjum BBK. Nic więc dziwnego, że realme będzie mogło pochwalić się telefonem z takim rozwiązaniem.
OPPO zapewniało, że 240W pozwoli naładować baterię o pojemności 4500 mAh do 100% w zaledwie 9 minut, a 50% w ok. 3,5 minuty. W realme Neo 5 ze wsparciem dla 240W znajdziemy o 100 mAh więcej, ale nie powinno to wydłużyć tego procesu.
Warto wiedzieć, że tak jak w poprzedniku doczekamy się wariantu z wolniejszym ładowaniem i pojemniejszym akumulatorem, odpowiednio 150W i 5000 mAh.
Coś czuję, że przy niższej cenie większość ManiaKów wybierze właśnie tę konfigurację. Ładowanie ciągle będzie piekielnie szybkie, ale za to bateria pozwoli na dłuższe działanie.
Swoją drogą, jak to dziwnie wygląda, gdy 150W to te wolniejsze ładowanie, a niektórzy producenci 25W nazywają super szybkim (tak, Samsungu, to do Ciebie dzwonię) 😉
Jaki aparat dostanie flagowiec realme?
Poza pojemnością baterii i mocą ładowania poznaliśmy także główną gwiazdę w aparacie fotograficznym realme GT Neo 5.
Okazuje się, że w swoim nowym telefonie realme wykorzysta nowy sensor Sony IMX890. Ma on rozdzielczość 50 MP, rozmiar 1/1.49 cala oraz optyczną stabilizację obrazu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.