Motorola prezentuje swój nowy dodatek do portfolio, w postaci niedrogiego średniaka Motorola Moto G Play (2023). Bateria 5000 mAh to bez wątpienia jej najmocniejsza cecha. Jakie elementy warto jeszcze docenić?
Motorola Moto G Play doczekała się nowego, odświeżonego wariantu o jakże wymyślnej nazwie Moto G Play (2023). To niedrogi sprzęt, który do zakupu zachęcić ma przede wszystkim niską ceną i dobrą baterią. Co tym razem proponuje nam producent?
Zacznijmy od ekranu. To 6,5-calowa matryca IPS o rozdzielczości zaledwie 720 × 1600 pikseli, ale za to z odświeżaniem obrazu na poziomie do 90 Hz. Obudowa jest odporna na zachlapanie, co potwierdza certyfikat IP52.
Całość napędza budżetowy procesor MediaTek Helio G37 (12 nm) – dotychczas był to Qualcomm Snapdragon 460. Układ wspierany jest przez jedynie 3 GB pamięci RAM i 32 GB miejsca na dane, z możliwością rozszerzenia do 512 GB przy pomocy karty microSD.
Na pleckach znajdziemy za to 16-megapikselowy aparat z dwoma 2-pikselowymi sensorami makro i głębi. Na przodzie producent umieścił za to podstawowy, 5-megapikselowy aparat do selfie. Moim zdaniem warto też docenić elegancki design niedrogiego średniaka.
O moc dba tu bateria o pojemności 5000 mAh – to dobry wynik, jednak cały czar znika, gdy okazuje się, że producent nie wyposażył smartfona w szybkie ładowanie. Napełnienie tak dużego akumulatora nie będzie więc ekspresowe.
Całość pracuje pod kontrolą niemal czystego systemu Android w wersji 12. Smartfon mierzy 167,24 × 76,54 × 9,36 mm i waży 203 g.
Cena i dostępność Motorola Moto G Play (2023)
Moto G Play (2023) wyceniono w USA na 170 dolarów, co przekłada się na kwotę ok. 755 złotych netto. Sprzęt ma trafić do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych dopiero 12 stycznia, a my nie wiemy jeszcze, czy niedługo możemy spodziewać się również globalnej premiery.
Nowa Motorola Moto G Play (2023) to sprzęt, który w każdym calu upewnia nas w tym, że pochodzi z niższej półki średniaków. Gdyby nie pojawił się na naszym rynku, myślę, że nie będzie to dla nas szczególnie duża strata.
Przeczytaj również
Patrzę wstecz i nie mogę uwierzyć, że tak wyglądały telefony w 2012 roku
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.