Google Chrome wzbogaca się właśnie o dwa oszczędne tryby. Jeden zatroszczy się o naszą baterię, natomiast drugi zadba o wydajność urządzenia. Warto skorzystać – mogą usprawnić pracę wielu internautów!
Przeglądarka Google Chrome zyskuje dziś kilka przydatnych nowości. Dokładniej mowa tu o dwóch nowych trybach działania – jeden dotyczy oszczędzania pamięci, a drugi oszczędzania baterii.
Pierwszy z nich dedykowany jest posiadaczom urządzeń, które nie mają do wykorzystania dużej ilości pamięci operacyjnej, a którym zależy na wydajniejszej pracy sprzętu. Przyda się też tym, którzy korzystają z bardziej wiekowych sprzętów.
Nowe rozwiązanie w przeglądarce „zamrozi” nieużywane przez nas w danej chwili karty, aż do momentu, gdy znów je włączymy – wtedy ponownie się załadują. Jak tłumaczy Google, to pozwoli na nawet 40% niższe zużycie pamięci RAM.
Google Chrome zadba też o nasze baterie
Tryb oszczędzania baterii jak sama nazwa wskazuje, pozwoli nam na korzystanie z Chrome w bardziej energooszczędny sposób, gdy bateria naszego urządzenia spadnie poniżej 20% naładowania. Przeglądarka sama ograniczy wtedy efekty wizualne i widoczne animacje, co przełoży się na mniejsze zużycie energii w chwilach, gdy potrzebujemy tego najbardziej.
Podobne rozwiązanie dostępne jest już m.in. w przeglądarce Edge. Nic dziwnego, że Google postanowił nie odstawać od konkurencji – dla nas użytkowników to świetna wiadomość.
Nowe oszczędne tryby już niebawem pojawią się w ustawieniach przeglądarki w systemach Windows, macOS i ChromeOS – cały proces ma potrwać maksymalnie kilka tygodni.
Przeczytaj również
Tego jeszcze nie grali. Automaty T-Mobile i Heyah zaleją Polskę
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.