Kto czasem nie lubi odpalić produkcji mobilnej w tramwaju, poczekalni czy po prostu domowym zaciszu? Ja zdecydowanie jestem jedną z takich osób, a gry logiczne to jedno z moich ulubionych tytułów. Zmuszają mnie do wysilenia szarych komórek oraz idealnie nadają się zarówno na kilka, jak i kilkanaście minut.
Muszę się wam przyznać, że z drobnymi wyjątkami, raczej nigdy nie byłem specjalnie dużym fanem rozbudowanych gier na smartfony. Zdecydowanie bardziej wolę postawić albo na wciągającą historię, albo prostą, ale satysfakcjonującą rozgrywkę. Bardzo cenię sobie również tytuły, w których trzeba trochę pomyśleć.
Właśnie takie produkcje postanowiłem zebrać w tym rankingu, gdyż moim zdaniem są świetnym przerywnikiem w robieniu dosłownie czegokolwiek. Pojedyncza rozgrywka może trwać często minutę czy dwie, więc nie potrzeba poświęcać takim tytułom wiele czasu. Oczywiście, gdy przypadnie nam do gustu, czasem jest to nieuniknione.
Tak czy inaczej, przedstawiam najlepsze moim zdaniem gry logiczne na Androida i iOS.
W ostatnich miesiącach to jest chyba tytuł, po który sięgam najczęściej. Mechanika gry jest bardzo prosta, a podobnych produkcji znajdziecie w App Store czy Google Play sporo. Ja postawiłem na ten konkretny tytuł, gdyż reklamy specjalnie nie denerwują, a wygląd jest przejrzysty.
Rozgrywka polega na tym, żeby wypełnić fiolki płynami, oczywiście w każdej musi się znajdować tylko jeden kolor. Należy jednak pamiętać, że ciecz możemy przelewać albo do pustych pojemników, albo do tych częściowo wypełnionych pod warunkiem, że na górze jest taka sama barwa.
Wydawać by się mogło, że jest to zadania banalnie proste, ale przeszedłem już ponad 250 poziomów i w niektórych musiałem się nieźle nagłowić. Na pomoc przychodzi możliwość cofnięcia ruchu lub dodanie małe fiolki. Potrafi nam to uratować skórę, ale nie ma nic za darmo i jesteśmy zmuszeni do obejrzenia reklamy.
Ja tę produkcję mam zainstalowaną od kilku miesięcy i regularnie do niej wracam, gdyż mimo swej prostoty potrafi nieźle wciągnąć.
Two Dots to kolejna prosta produkcja (zresztą jak wszystkie tytuły na tej liście), ale zdecydowanie warta waszej uwagi. Już na samym starcie zbiera dodatkowe punkty, ponieważ prezentuje się wyśmienicie, szczególnie bonusowe poziomy, gdzie musimy odszukać ukryte przedmioty.
Podstawowa mechanika tego tytułu polega na tym, że dostajemy planszę i musimy łączyć ze sobą co najmniej dwie kropki tego samego koloru. Oczywiście każdy z poziomów ma swoje wymagania, więc w ograniczonej liczbie ruchów musimy zebrać określoną liczbę danych elementów.
To wydaje się banalnie proste, ale wraz z rozwojem rozgrywki plansze są coraz trudniejsze. Mają, chociażby puste elementy utrudniające zbieranie wielu kropek jednocześnie lub dodatkowe zadania konieczne do ukończenia poziomu. Sporym ułatwieniem wydaje się połączenie 4 lub więcej kropek w jeden obwód, co powoduje zniknięcie wszystkich elementów danego koloru.
Tak jak wspominałem, są również bonusowe poziomy, w których musimy odnaleźć ukryte elementy. Świetnie rozwiązanie, które czasem podobało mi się tak samo, jak główna rozgrywka.
Muszę wam się do czegoś przyznać — tytuł, który teraz opisuje, nie wciągnął mnie na dłużej, ani nawet specjalnie nie przypadł mi do gustu. Czemu w takim razie umieściłem go na liście? Ponieważ problem może być we mnie, a nie w grze.
Dawno temu, podczas domowej izolacji całej rodziny pokazałem siostrze, rodzicom oraz narzeczonej jakąś grę mobilną (niestety nie pamiętam już, jaki to był tytuł). Przez jakiś czas pobijaliśmy swoje rekordy, a niedawno, gdy pojechałem do domu, pokazali mi właśnie Number Match. Cała rodzina zagrywa się w niego i tylko mi idzie wyjątkowo słabo.
Rozgrywka polega na połączeniu sąsiadujących ze sobą cyfr (takich samych lub ich suma musi być równa 10). Naszym zadaniem jest oczywiście wyczyszczenie jak największej ilości linii, za co dostajemy punkty. Jest to typ gry, który nigdy się nie kończy, oczywiście, jeśli jesteśmy wystarczająco dobrzy i skutecznie dopatrujemy się odpowiednich cyfr.
Ja mimo dość dobrej spostrzegawczości jestem tragiczny i siłą rzeczy ta gra, bardziej mnie ona irytuje niż, niż pobudza do myślenia. Warto jednak sprawdzić, ponieważ może wy jesteście lepsi ode mnie.
Kolejną produkcją, która pozwoli nam rozruszać szare komórki jest Words of Wonders: Krzyżówki. Podobnych tytułów jest w sklepach z aplikacjami sporo, ale w tej używamy języka polskiego, więc wydaje się idealna na początek. Oczywiście, jeśli chcecie poćwiczyć angielski, warto wybrać anglojęzyczną wersję.
Podstawowe zasady gry są bardzo proste, dostajemy krzyżówkę oraz litery, którymi musimy ją uzupełnić. Jeśli zatniemy się w jakimś momencie, możemy skorzystać z podpowiedzi lub odsłonięcia konkretnej litery. Bywa również i tak, że znajdziemy słowo, którego twórcy nie przewidzieli i dostajemy wtedy za nie bonus.
Dodam jeszcze, że to idealny tytuł dla wszystkich blogerów i osób lubiących pisać. Nie dość, że zwiększamy swój zasób słownictwa, to jeszcze świetnie potrafi to rozruszać mózg. Na pierwszych poziomach czasem trudno było mi znaleźć dość oczywiście słowa, a teraz jest już z tym dużo lepiej.
Uruchamiając pierwszy raz grę Maze Machina od razu zwróciłem uwagę na bardzo ciekawą i przyjemną oka dla warstwę graficzną. To jedna tylko jedna z zalet tej produkcji, kolejną jest rozgrywka, która w niczym nie przypomina innych opisanych gier.
Na początku jesteśmy myszą laboratoryjną i naszym zadaniem jest pokonanie dość specyficznej planszy. Musimy zdobyć klucz oraz dotrzeć do wyjścia. Utrudnienia są dwa, pierwsze jest to, że wszystko rusza się razem z nami. Gdy my chodzimy w lewo, to każdy element na planszy również idzie w tym kierunku.
Drugą są przeciwnicy. Jeśli chcemy ich pokonać, musimy stać na odpowiednim polu (np. miecza czy łuku)… i oni również muszą odpowiednio stać. Na początku wydaje się to banalne, ale po kilku poziomach gra zmusza nas do ruszenia głową.
Przyznać muszę, że nie jest to gra, po którą sięgam najczęściej, ale cały czas mam ją na telefonie. Raz na jakiś czas pokonuje kilka poziomów, ponieważ świetnie nadaje się na kilka minut.
W rankingu takim jak ten nie mógłbym pominąć aplikacji do grania w szachy. Ja akurat korzystam z produkcji od Chess.com ze względu na spore możliwości. Jeśli również lubicie królewską grę, zdecydowanie warto mieć ją zainstalowaną na telefonie.
W tym tytule podobają mi się spore możliwości ustawiania partii, gdyż ostatnio gram jedynie krótkie mecze (Bullety lub Blitzy). Właśnie one są idealne podróż tramwajem czy kilkuminutową przerwę w pracy. Nie zdarzyła mi się jeszcze sytuacja, żeby nie znaleźć przeciwnika, więc niezależnie od godziny, zawsze mogłem na szybko pobudzić szare komórki.
Oczywiście możliwości jest dużo więcej. Dostajemy, chociażby do rozwiązania zagadki szachowe czy też możemy zwiększyć swoje umiejętności na przygotowanych lekcjach. Dostępnych jest również sporo komputerowych przeciwników o różnym poziomie trudności, co także pozwala nam poćwiczyć, zanim zaczniemy grać z prawdziwymi graczami.
Ja szachy uwielbiam i regularnie do nich wracam. Jestem niestety złym uczniem i nigdy nie analizuję swoich partii, ale taka możliwość również jest w aplikacji.
Gorąco polecam sprawdzenie powyższych aplikacji, ponieważ niektóre z nich – jak nie wszystkie – mogą przypaść wam do gustu. Ich największą zaletą jest fakt, iż nie trzeba wgłębiać się w rozbudowaną historię, tylko można zagrać kilka poziomów, a potem wrócić do dalszej rozgrywki zarówno po kilka dniach, jak i tygodniach.
W czasach gdy korzystamy ze smartfonów niemal non stop, warto czasem zrobić coś innego, niż oglądanie śmiesznych filmów czy kolejnych gwiazd Instagrama. Sam też się łapię na tych rozgrywkach, ale pamiętam o tym, żeby czasem rozruszać szare komórki.
Ja sprawdzałem wszystkie gry na systemie iOS, ale na Androidzie różnice mogą być kosmetyczne.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Uber nie chce wozić już tylko Polaków, ale także ich paczki i przesyłki. Taka nowość…
Black Friday 2024 rozpoczął się na dobre. Multum promocji zaczęło pojawiać się w sklepach i…
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…
WhatsApp wprowadza globalnie funkcję transkrypcji wiadomości głosowych. To genialne rozwiązanie, które pozwoli odsłuchać głosówkę nawet…
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…