Co mogło zadecydować o losie Huawei? Może USA? Być może Google? Nie do końca. CEO przyznaje, że chodzi o sprzedaż flagowego Huawei Mate 50. I to głównie w Chinach.
Huawei nie ma łatwo. I to nawet w Chinach, gdzie problem braku usług Google nie istnieje, bo nie ma ich nikt inny. Mimo tego nad producentem wisiały czarne chmury. Sam CEO przyznaje, że gdyby Huawei Mate 50 nie sprzedawał się dobrze, to mieliby poważne problemy. Najwyraźniej jednak wszyscy kochają flagowce Huawei.
Seria Huawei Mate 50 sprzedaje się doskonale
Polityczne tło i oskarżenia o szpiegowanie, a nawet usuwanie treści bez wiedzy użytkownika rzucają kiepskie światło na Huawei jako producenta. Nie da się jednak odmówić im tego, że w 2022 roku pokazali naprawdę sporo fajnych smartfonów. Sam CEO przyznaje, że obawiał się o przyszłość (choć raczej swoją, niż marki), jeśli tegoroczne flagowce nie sprzedawałyby się zadowalająco.
Niezniszczalny i kultowy Huawei z aktualizacją po 3 i pół roku!
Najwyraźniej jednak wykręcenie kolejnego rekordu w ranking DxOMark to nie jedyny powód, dla którego użytkownicy na nowo pokochali Huawei. Sam producent przyznaje, że ich wyniki są dokładnie takie, jakich oczekiwali (oficjalne dane po 3 kwartałach 2022 roku).
Tak się składa, że ja miałem przyjemność testować Huawei Mate 50 Pro. Poza oczywistym brakiem Google to mocarny flagowiec z najlepszym aparatem, jaki widziałem. Więcej na ten temat możesz przeczytać w naszej recenzji.
TEST | Huawei Mate 50 Pro ma najlepszy aparat, jaki kiedykolwiek widziałem
Źródło
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.