Wygląda na to, że nie „Lenovo ThinkPhone”, a „Motorola ThinkPhone”. Oprócz tego wiemy już, jak ma wyglądać ten smartfon. Poznaj także specyfikację i prawdopodobną datę premiery tego ciekawego urządzenia.
A jednak smartfon, który ma być spadkobiercą linii ThinkPad powstaje i ma się całkiem dobrze. Teraz jednak zdradził kolejne aspekty swojego wyglądu za sprawą nowych renderów. Co jeszcze o nim wiemy?
Specyfikacja i wygląd Motorola ThinkPhone
Oczywiście jednym za najważniejszych aspektów będzie układ, w jaki tenże model zostanie wyposażony. Ma być to Snapdragon 8 Gen 2, a nie SD8+G1, jak mogły sugerować poprzednie przecieki dotyczące ThinkPhone-a. Oprócz tego zobaczymy do 12 GB pamięci operacyjnej LPDDR5X, a także do 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 4.0. Jeżeli pojawi się wersja 128 GB, to zapewne jako UFS 3.1.
Za wyświetlanie treści odpowiedzialny ma być panel AMOLED lub OLED, o rozdzielczości 1080p. Nie jest natomiast znana na ten moment jego przekątna. Nie będzie zdziwieniem, jeżeli pojawią się głośniki stereo.
Całość jak widać jest utrzymana w charakterystycznej dla serii ThinkPad czarnej kolorystyce z czerwonymi wstawkami. Do tego obudowa ma być wzmacniana, by smartfon był odporny na upadki.
Aparaty mają być trzy użyteczne, a konkretniej:
- Główny: 50 MP, Sony IMX766, PDAF, OIS;
- Ultraszerokokątny: 13 MP;
- Czujnik głębi: 2 MP;
- Selfie: 16 MP Sony IMX471.
W kontekście możliwości nagrywania filmów zapewne można liczyć na 8K@30 FPS. Czy wiemy o nim coś jeszcze? Na ten moment można przewidywać raczej pewne sprawy, jak USB-C, czy WiFi 6e i Bluetooth 5.3.
Data premiery
Wiadomo o niej jest na ten moment tyle, że Motorola ThinkPhone pojawić ma się w 2023 roku. Kiedy dokładnie? Na te informacje zapewne przyjdzie nam jeszcze poczekać, tak, jak na resztę specyfikacji. Wiadomo jednak, że będzie ona oferowana globalnie, a nie tylko na terenie Chińskiej Republiki Ludowej.
Czekacie na smartfon będący odpowiednikiem ThinkPadów w świecie telefonów? Dajcie znać koniecznie o tym w komentarzach!
A co z Apple iPhone SE 4? Cóż…
Jest taki iPhone, którego prawie nikt nie chce. Apple raczej wyrzuci go do kosza…
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.