Składany smartfon od amerykańskiego przedsiębiorstwa to kwestia miesięcy – pytanie jednak ilu? Najnowszy przeciek sugeruje, że Google Pixel Fold może zadebiutować później, niż pierwotnie zakładano. O ile opóźni się w takim razie premiera?
Coraz bardziej możliwa staje się wizja, jakoby Google Pixel Fold nie zadebiutował w pierwszej połowie 2023 roku, a dopiero w drugiej. Kiedy konkretnie oraz dlaczego mogłoby tak się stać?
Specyfikacja Google Pixel Fold
Przypomnijmy jednak, jak miałaby wyglądać specyfikacja tego modelu. Z pierwotnym stanem wiedzy, za wydajność odpowiedzialny miałby być Google Tensor 2, na którym opiera się seria Google Pixel 7. Autorski układ Amerykanów otrzymałby do dyspozycji 12 GB pamięci operacyjnej LPDDR5. Sam użytkownik natomiast mógłby liczyć na 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1.
Jest to o tyle bardzo prawdopodobne, że nie tak dawno światło dzienne ujrzała wydajność Google Pixel Fold. Wracając jednak do specyfikacji, ekrany miałyby być dwa:
- Główny: LTPO OLED, 8″, rozdzielczość 1840 x 2208 pikseli, odświeżanie adaptacyjne do 120 Hz;
- Zewnętrzny: LTPO OLED, 6,19″, odświeżanie adaptacyjne do 120 Hz.
Możliwa jest jednak także teoria, że będą to ekrany o przekątnej odpowiednio 7,57″ i 5,78″.
Otrzyma także, jak na Google przystało, mocne zaplecze fotograficzne, które wyglądać ma tak:
- Główny: 64 MP Sony IMX787, PDAF, OIS;
- Ultraszerokokątny: 12 MP Sony IMX386, AF;
- Teleobiektyw: 10,8 MP Samsung S5K3J1;
- Moduł wewnętrzny selfie: 10,8 MP Samsung S5K3J1;
- Moduł zewnętrzny selfie: 8 MP Sony IMX355.
Mogłyby one zaoferować nagrywanie do 4K@60 FPS, ale nie zdziwię się, jeżeli Amerykanie tutaj zaskoczą.
Na ten moment niestety nie znamy pojemności akumulatora, aczkolwiek patrząc na konkurenta, jakim jest Galaxy Z Fold 4, Zakładałbym, że nie będzie to mniej niż 4500 mAh. Oczywiście będzie ładowanie przewodowe, indukcyjne, a także zapewne zwrotne. Oprócz tego smartfon zostanie wyposażony w:
- WiFi 6e;
- Bluetooth 5.3;
- NFC;
- USB-C 3.2, DP, OTG.
Kiedy w takim razie miałby zostać zaprezentowany?
Pierwotnie miał to być majowy event Google I/O, aczkolwiek ta data przestała być jedyną prawdopodobną. Przed szereg wyskoczyła teoria o debiucie razem z serią Google Pixel 8, czyli początkiem jesieni tego roku. Co może za tym się kryć? Źródło podaje powód, jakoby Amerykanie mogli być niezadowoleni z wydajności, to też przesunęli premierę, by móc zastosować tutaj Google Tensor 3. Oprócz tego mowa jest o tym, by sprzęt dostarczany był z pre-instalowanym Androidem 14.
Jak będzie naprawdę? O tym przekonamy się zapewne w przeciągu paru miesięcy. Tymczasem sprawdźcie, co ujawnił Google Pixel 7a.
Ceny Google Pixel Fold
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.