Motorola Moto G52 / fot. producenta
Kiepsko zapowiada się rok 2023 dla Motoroli. Producent znany z dobrego stosunku ceny do jakości oraz konkretnych smartfonów obrał wyjątkowo zły kierunek. Mam nadzieję, że powiedzenie „Złe dobrego początki” spełni się i tym razem, a Motorola Moto G53 5G nie będzie taka kiepska.
„Nadzieja matką głupich, cóż jestem jej dzieckiem, wybrałem to co niebezpieczne” ~ tak nawijał kiedyś O.S.T.R w utworze Intro, czyli pierwszym numerze szóstego albumu „7”. Słowa adekwatne do zaistniałej sytuacji, ponieważ liczę na nieprawdziwość dzisiejszego przecieku.
Spokojnie. Śpieszę z wyjaśnieniem. Nadchodzący model Motorola Moto G53 5G zapowiada się fatalnie. Fatalnie względem poprzedniej wersji, czyli smartfona Motorola Moto G52.
Technologią wykonania ekranu wcześniejszej generacji był AMOLED. Tymczasem w nowym modelu pojawi się LCD 6,5″. Co prawda częstotliwość odświeżania wzrośnie z 90 Hz na 120 Hz, ale kosztem rozdzielczości. HD+ w 2023 roku to kiepski żart…
Niemiłych niespodzianek ciąg dalszy. Pojemność 5000 mAh nie powinna straszyć, bo jest już standardem. Jednakże zapowiedziana została moc 10 W!!! Tak dobrze napisałem 10 W, gdzie wcześniej było to 30 W!
Kolejna kiepska informacja. Zapleczem fotograficznym będzie podwójna jednostka. Pojawi się apart główny z matrycą 50 MP i kamerka pomocnicza w postaci zapychacza makro 2 MP. Zatem znowu regres, bo zniknie obiektyw ultraszerokokątny.
Mało? Nawet wymiary będą większe:
Istnieje jednak światełko w tunelu. Zmiany doczeka się procesor. Serduszkiem smartfona stanie się Qualcomm Snapdragon 480+. Układ zostanie sparowany z 4/6 GB RAM oraz 64/128 GB ROM. Ponadto na jego wyposażeniu znajduje się moduł 5G.
Motorola Moto G73 5G także będzie niewypałem. Względem poprzednika otrzyma gorszy aparat, gorszy wyświetlacz, a i wyglądem straszyć ma w planach.
Motorola Moto G73 5G / fot. the techoutlook
Nie do końca rozumiem przyjęcie takiej taktyki. Jedynym sensownym wyjaśnieniem jest nieprawdziwość przecieku, ale tego dowiemy się w najbliższej przyszłości.
Widocznie rok 2023 zapowiada się niezbyt łaskawie dla segmentu niskiej/średniej półki cenowej. OnePlus Nord 3 CE także zaliczy wtopę. Więcej na ten temat dowiesz się z poniższego wpisu.
https://www.gsmmaniak.pl/1373373/oneplus-nord-ce-3-zapowiedz/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…