Netflix dalej kombinuje, w jaki sposób udaremnić działania użytkowników – chodzi oczywiście o współdzielenie konta. Jak na razie pomysły firmy nie zapowiadają się ciekawie – ciągłe kody weryfikacyjne to dopiero początek.
Już od dłuższego czasu Netflix zastanawia się co zrobić, aby uniemożliwić użytkownikom dzielenie kont – z takiego rozwiązania korzysta wielu z nich, co dla Netflixa teoretycznie oznacza straty. Pytanie tylko, czy na wprowadzeniu nowych obostrzeń platforma nie straci jeszcze więcej.
Netflix wprowadza nowe zasady
Do rzeczy – Netflix zapowiedział, że będzie sprawdzał, kto korzysta z naszego konta. W założeniu możemy być to tylko my, co platforma chce teraz skrupulatnie badać. Jaki plan ma Netflix na sprawdzanie nas? Okazuje się, że bardzo denerwujący.
Netflix chce nas bowiem często sprawdzać. Za każdym razem, gdy zalogujemy się do Netflixa z nowego urządzenia lub nieznanej lokalizacji, serwis wyśle Ci ograniczony czasowo kod za pośrednictwem e-maila lub SMS-a. To możemy jeszcze w jakiś sposób obejść, przekazując sobie kody.
Netflix podobno będzie też sprawdzał naszą tożsamość kodami również gdy nie będzie miał powodów do podejrzeń. Całość może więc zamienić się w festiwal ciągłej weryfikacji – to na pewno nie spodoba się użytkownikom.
Nowe narzędzie Netflixa ma jednak dodatkowo definiować nasz „adres domowy” na podstawie adresu IP, identyfikatora urządzenia, naszego wzorca aktywności, a także domowej sieci Wi-Fi. Te informacje mają pomagać platformie w ustaleniu, czy z serwisu aktualnie rzeczywiście korzysta właściciel konta. A to już rodzi pewne problemy.
Największym problemem może okazać się to szczególnie dla tych, którzy często podróżują pomiędzy różnymi lokalizacjami. Takie ciągłe weryfikowanie może już kompletnie obrzydzić użytkownikom korzystanie z platformy. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że alternatyw na naszym rynku nie brakuje – już niebawem dołączy do nich kolejny serwis SkyShowtime, o którym wiemy już coraz więcej:
Ja już wiem, jakie produkcje obejrzymy w SkyShowtime. Sprawdź i Ty!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.