Pamiętasz jeszcze tego producenta? Dzięki Meizu 20 Pro nie daje o sobie zapomnieć. Na 20-lecie marka szykuje mocne uderzenie. Co mówi nam o nim zdjęcie na żywo?
Były takie czasy, w których Meizu stawiało się w jednym rzędzie z Xiaomi i Huawei. Te czasy dawno minęły, a tylko jeden z producentów przetrwał na globalnym rynku. Chińczycy wracają jednak z kolejną próbą. Ich flagowiec – Meizu 20 Pro – pozuje na żywo. I bardzo mocno przypomina mi Oppo Find X5 Pro. Żeby nie było – to może być tylko komplement.
Meizu 20 Pro pozuje na żywo – specyfikacja będzie flagowa
Meizu 20 Pro to flagowiec, na którego premierę nie przyjdzie nam pewnie czekać zbyt długo. Producent nie może przecież przepuścić takiej okazji jak 20-lecie marki. To będzie miało miejsce 14 marca. Nie wyobrażam sobie lepszej daty na premierę flagowca. Design to dla mnie wspomniany Oppo, ale ze znacznie prostszą wyspą aparatów.
Wizyta w Geekbench pozwoliła nam potwierdzić procesor. To Snapdragon 8 Gen 2, więc Meizu nie oszczędza na wydajności. Nie jest jednak do końca jasne, czy te 12 GB RAM to podstawowa wersja. Dzisiejsze zdjęcie mówi nam za to, że główna matryca ma 50 MP. To ten sam sensor, co w Xiaomi 12S Ultra. Dobre oprogramowanie wystarczy, żeby Meizu 20 Pro zawitał do grona najlepszych fotosmartonów 2023 roku.
Nie ma oczywiście żadnej gwarancji, że Meizu 20 Pro trafi do Polski oficjalnymi kanałami sprzedaży, Ba – nie jestem nawet przekonany, czy w ogóle pojawi się w Europie. Dobrych flagowców jednak nigdy zbyt wiele.
Na koniec przypomnę jedynie, że wcale nie musisz kupować flagowca, by cieszyć się doskonałym telefonem w rozsądnej cenie. W tej promocji Nothing Phone 1 kupiłbym sobie raz jeszcze.
LEDy, 2×50 MP OIS, czysty Android i świetne działanie w promocyjnej cenie polskiego sklepu!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.