Czy oszczędzanie baterii w telefonie w 2023 roku w ogóle ma sens? Sprawdzamy, czy ładowanie do 100% faktycznie jest tak złe. A może ładowanie przez noc to już nie jest problem?
Aktualizacje sprawiają, że coraz dłużej korzystamy z telefonów. To z kolei przekłada się na zużycie baterii. Jest sporo sposobów, by ją oszczędzać. Najbardziej popularnym jest nieładowanie przez noc. Sprawdźmy, czy w 2023 roku to nadal aktualne.
Czy ładować telefon do 100% w 2023 roku?
Najprostsza odpowiedź jest taka – nie da się naładować telefonu do 100%. Nawet, jeśli wskaźnik pokazuje pełne naładowanie, to ogniwo nigdy takie nie jest. Da się to zrobić, ale przełożyłoby się to na koszmarne zużycie litowego akumulatora. To właśnie dlatego wewnątrz smartfona są dedykowane układy i oprogramowanie do uniknięcia takiego naładowania.
To samo dotyczy rozładowania. Ogniwo nie jest wtedy zupełnie puste, bo to również byłoby niezdrowe. Telefon zaprogramowano, by wyłączył się nieco wcześniej (dlatego też trzymanie rozładowanego telefonu w szufladzie może naprawdę uszkodzić ogniwo). Skoro nie jesteś w stanie go całkiem rozładować i całkiem naładować, to po co w ogóle piszę ten tekst?
Bo faktycznie możesz nieco wydłużyć żywotność ogniwa, jeśli będziesz unikał regularnego ładowania w nocy. Te 100% na wskaźniku to jakieś 80% faktycznej pojemności ogniwa. Ładowanie go do 92% (czyli faktycznych 70%) pozwoli wolniej zużywać baterię w telefonie. Jeśli myślisz o używaniu go przez 3-4 lata, to powinieneś wziąć to pod uwagę. Alternatywnie możesz też wymienić ogniwo – to wcale nie jest aż tak drogie.
Chciałbyś poznać więcej praktycznych porad na temat oszczędzania baterii? Zajrzyj do poniższego poradnika. Wystarczy zmiana kilku nawyków, by po dwóch latach smartfon działał wyraźnie dłużej bez ładowania.
Jak oszczędzać baterię w smartfonie? Kilka prostych rad, żeby nie „zajechać” telefonu
Źródło, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.