fot. tiktok
TikTok niebawem wprowadzi na platformę kontrowersyjne nowości. Wśród nich znajduje się bowiem funkcja automatycznego przewijania wideo. Brzmi trochę jak pułapka na użytkowników.
TikTok nie tak dawno wprowadził do swojej platformy sporo ważnych nowości związanych z bezpieczeństwem. Te usprawnią karanie tych użytkowników, którzy nieustannie łamią zasady serwisu:
Dziś przyszedł czas na nieco ciekawsze nowości z punktu widzenia użytkowników – mowa tu o takich, które usprawnią nam korzystanie z platformy (ale uwaga, bo może się to przyczynić do spędzania tam jeszcze więcej czasu!). O nowych funkcjach donosi Matt Navarra za pośrednictwem Twittera.
fot. TikTok
Pierwsza nowość – właśnie ta, która ma sprawić, że na platformie zmarnujemy jeszcze więcej minut – dotyczy automatycznego przewijania treści. Teraz żaden nasz ruch nie będzie już potrzebny – wystarczy tylko, że będziemy bezmyślnie patrzeć w ekran.
Niektórzy twierdzą, że to pozwoli nam oglądać TikToki na przykład podczas gotowania czy sprzątania. Dla mnie brzmi to co najmniej absurdalnie. Może jednak lepiej sięgnąć wtedy po jakiś wartościowy podcast lub audiobooka?
Kolejna nowość dotyczy możliwości edycji TikToka już po jego wrzuceniu. Do tej pory twórcy nie mogli tego zrobić, konieczne było usunięcie wideo i dodanie go od nowa, nawet w wypadku zwykłej literówki w opisie, a to często utrudniało sprawę.
Niewielka, choć przydatna nowość na koniec dotyczy zapisywania TikToków na naszym smartfonie czy tablecie bez znaku wodnego TikToka. Do tej pory na pobranych wideo zawsze widoczne było logo platformy, które nieco psuło cały efekt, gdy TikToka chcieliśmy zapisać w swoim prywatnym archiwum w formie wspomnienia.
Z TikToka na całym świecie korzysta obecnie niemal 1,5 miliarda osób. Nadchodzące nowości mogą przysporzyć aplikacji jeszcze szerszego grona odbiorców. Oby tylko nie zamienili się w zombie przyklejone do ekranu 24/7 – chociaż do tego jako ludzkości chyba już nam niedaleko.
https://www.gsmmaniak.pl/1383003/chatgpt-przegladarka-opera/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…