Nowy średniak Samsunga otrzymał certyfikację, która przybliży go do premiery. Jesteś ciekawy specyfikacji, wyglądu i wydajności nadchodzącego modelu Samsung Galaxy A24? Wszystko już na Ciebie czeka.
- Samsung Galaxy A24 zbliża się do swojej premiery.
- Znamy specyfikację aspirującego średniaka.
- Sylwetka telefonu pojawiła się także na pierwszych grafikach.
Zbiór informacji na temat — Samsung Galaxy A24
Samsung w dalszym ciągu cieszy się wielką sympatią w Polsce. Jednakże globalne wyniki sprzedażowe telefonów producenta w I, II, III kwartale 2022 roku nie napawają optymizmem. Widać sukcesywny spadek sprzedaży.
Czy nadchodzący Samsung Galaxy A24 przerwie złą passę? Na dwoje babka wróżyła, bo wszystko rozbija się finalnie o cenę. Tak czy inaczej, specyfikacja nie zapowiada sukcesu ani modelu nadającego się do naszego zestawienia opłacalnych telefonów.
Przyjrzyjmy się bliżej znanym technikaliom. Wizytacja w bazie Geekbench obnażyła piętę achillesową urządzenia. Głównym winowajcą stanie się procesor.
MediaTek Helio G99 lubuje się z tańszymi urządzeniami i nie posiada na wyposażeniu modułu 5G. Łączność układu ogranicza się do czwartej generacji telefonii komórkowej (4G). Poza tym SoC nie grzeszy wydajnością, choć kulturą pracy już tak.
Na wyróżnienie zasługiwać będzie przedni panel, który powita sAMOLED 6,5″. Ekran otrzyma rozdzielczość Full HD+ oraz odświeżanie w częstotliwości 90 Hz.
Zapleczem fotograficznym stanie się potrójna jednostka. Główny aparat z matrycą 50 MP podobno otrzyma optyczną stabilizację obrazu. Szczerze wątpię w taki scenariusz. Poprzednik także nie posiadał OIS.
Południowokoreański producent nie zamierza zmieniać swojego podejścia do szybkości ładowania. Bateria o pojemności 5000 mAh otrzyma zabójczo „szybkie” 25 W.
To dość zabawne, że Samsung Galaxy S23 także otrzymał ładowanie o mocy 25 W i mniej pojemną baterię 3900 mAh, nieprawdaż?
Zresztą wygląd tylnego panelu — Samsung Galaxy A24 to kalka (udana lub też nie) wspomnianego flagowca. Krótko mówiąc: aspirujący średniak będzie „jakąś” — tańszą alternatywą dla droższych urządzeń firmy.
Kiedy można spodziewać się debiutu?
Odpowiedź na to pytanie nie należy do najłatwiejszych. Najprawdopodobniejszy scenariusz to I kwartał 2023 roku. Telefon bowiem otrzymał już certyfikację NBTC, co przybliża go do oficjalnej prezentacji.
Było nie było, przed nami coroczne targi MWC w Barcelonie. Być może jest to odpowiedni czas, by firma wspomniała coś więcej o smartfonie?
Równie dobrze możesz odstawić na bok rozważania i przyjrzeć się bliżej pierwszym renderom flagowca Sony Xperia 1 V!
Sony Xperia 1 V pozuje niczym francuska modelka. W końcu pojawi się ładny flagowiec
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.