Czy Samsung Galaxy S23 Ultra jest najlepszym telefonem do zdjęć, jaki da się kupić w 2023 roku? DxOMark twierdzi, że absolutnie nie. Ledwo łapie się do pierwszej dziesiątki.
Wszyscy rzucili się na testy Samsung Galaxy S23 Ultra. Sprawdzono już baterię (wypada świetnie), ekran (wypada jeszcze lepiej), pora na aparat. DxOMark twierdzi jednak, że to nie jest najlepszy fotosmartfon 2023 roku. Dlaczego?
Samsung Galaxy S23 Ultra w teście DxOMark wypadł przeciętnie
Dla nakreślenia tła – najlepszym telefonem do zdjęć wg DxOMark jest obecnie Huawei Mate 50 Pro. Osobiście nie mogę się z nimi nie zgodzić, ale też nie testowałem każdego flagowca z ostatnich miesięcy. Wydaje mi się jednak, że Vivo X90 Pro może mu poważnie zaszkodzić. Samsung Galaxy S23 Ultra zdecydowanie mu nie zaszkodził, bo zajął dopiero 10 miejsce.
Nowego superflagowca z Korei wyprzedziły takie modele jak Google Pixel 7 Pro, Huawei P50 Pro z 2021 (!) roku, czy dwie ostatnie generacje iPhone’a Pro. Za co tak bardzo im podpadł?
W dużym skrócie – za efekty pracy aparatu w słabym świetle. Recenzenci narzekali na słaby kontrast i szumy na zdjęciach wykonywanych po zmroku i w pomieszczeniach. Zdarzyć się może każdemu, ale wypada to trochę słabo na tle obietnic producenta podczas premiery. To właśnie przy okazji nocy obiecywano największą poprawę.
Wybitnie wypada za to stabilizacja przy nagrywaniu wideo. Chwalono też bardzo dokładny autofokus. Świetna ilość detali raczej nie powinna być zaskoczeniem. Te 200 MP jest tam w końcu nie bez przyczyny.
Inne – dla niektórych nawet ważniejsze – porównanie Samsung Galaxy S23 Ultra wygrywa w pięknym stylu. Jeśli jakość ekranu jest najważniejsza, to kupowanie flagowców z Korei nadal ma sens.
Najnowszy flagowiec Samsunga wygrywa w kolejnym starciu z iPhone 14 Pro Max
Ceny Samsung Galaxy S23 Ultra
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.