Zdjęcia Google z kapitalną nowością dla Androida i iOS. Dla tych, którzy płacą

Google ma dobre wieści – świetna funkcja Magic Eraser w Zdjęciach Google trafia do szerszego grona odbiorców! Teraz będzie ogólnodostępna także dla urządzeń z Androidem i iOS.

Jesienią 2021 roku swojej premiery doczekały się flagowce z serii Google Pixel 6. Wtedy też gigant zaprezentował nową funkcję, która trafiła do tych urządzeń. Chodzi o Magic Eraser, czyli magiczną gumkę, która potrafi wymazywać ze zdjęć postacie i obiekty, których na nich nie chcemy. Dotąd była ona dostępna tylko dla posiadaczy Pixeli z serii 6 i 7.

Dziś, po niemal 1,5 roku czekania funkcja Magic Eraser trafia do aplikacji Zdjęcia Google i będzie dostępna dla wszystkich jej użytkowników – zarówno posiadających smartfony z Androidem, jak i iOS. Niestety, tylko jeśli korzystają oni z usługi Google One.

Oczywiście Magic Eraser ma też swoje słabości – nie zawsze usunięcie postaci ze zdjęcia będzie w pełni niezauważalne. Mimo tego funkcja ta potrafi naprawdę wiele.

fot. Zdjęcia Google

Zdjęcia Google – wideo z HDR i edytor kolaży

To nie koniec nowości – do użytkowników trafia też funkcja, która umożliwia nam korzystanie z efektów HDR nie tylko na zdjęciach, ale też na wideo! Dzięki temu możemy znacznie lepiej zrównoważyć ciemny pierwszy plan i jasne tło.

fot. Zdjęcia Google

Kilka nowości pojawia się też w edytorze kolaży. Od teraz wszyscy użytkownicy mogą stosować style do pojedynczego zdjęcia w edytorze kolaży. Na subskrybentów Google One i posiadaczy Pixeli czeka natomiast dostęp do szeregu nowych stylów.

fot. Zdjęcia Google

Nowe funkcje zaczynają już pojawiać się u użytkowników korzystających z Google One oraz posiadaczy wszystkich modeli smartfonów Pixel.

Google One to nie tylko dodatkowe funkcje, ale przede wszystkim więcej miejsca do wykorzystania na Dysku Google, Gmailu czy w Zdjęciach Google. Koszt subskrypcji w Polsce to od 8,99 złotych do 117,99 złotych miesięcznie. Cena zależy od wybranej przez nas ilości miejsca – do wyboru mamy opcje ze 100 lub 200 GB i 2 lub 5 TB.

Przeczytaj również

Komisja Europejska „zakazuje” TikToka. Czy to początek końca?

Źródło