Google Pixel 7a / fot. @OnLeaks x @Smartprix
Smartfon Google został dostrzeżony przez bazę certyfikującą FCC. Pewności nie ma, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa chodzi o model Google Pixel 7a. Co wiemy na temat domniemanego telefonu? Kiedy możemy spodziewać się nadchodzącego debiutu?
Zgodnie ze źródłem możemy domniemywać, że telefon, który pojawił się w bazie FCC to Google Pixel 7a. Pewności nie ma, natomiast podobieństwo oznaczeń wskazuje ten model.
Swoją drogą o urządzeniu robi się coraz głośniej za sprawą kolejnych przecieków. Domniemany średniaczek firmy od jakiegoś czasu daje o sobie znać.
Przejawia się to np. w zdradzeniu swojego wyglądu. Niespodzianek w tym aspekcie się nie przewiduje. Smartfon zaadaptuje wygląd flagowego modelu Google Pixel 7, choć podobno będzie ciut mniejszy.
Spodziewane wymiary to: 152.4 x 72.9 x 9.0 mm. Co znajdzie się w obudowie o wspomnianych wymiarach? Do tej pory mówiono o ekranie OLED z rozdzielczością Full HD+ oraz odświeżaniu 90 Hz (Google Pixel 6a posiadał odświeżanie 60 Hz).
Google Pixel 7a / fot. @OnLeaks x @Smartprix
Mam również nadzieje, że sładami kolegów — Google Pixel 7a będzie posiadał wodo i pyłoszczelność klasy IP67/IP68.
Wydajnością zarządzać ma autorski procesor, który gościł także pod maską flagowców producenta — Google Tensor G2. Być może z delikatnym upgrade’em? Podkręcenie częstotliwości taktowania byłoby wskazane.
Z pozostałych informacji wiadomo o zapleczu fotograficznym:
Bliżej nieokreślona bateria będzie wspierała ładowanie indukcyjne z mocą 5 W. Poprzednik posiadał akumulator z pojemnością 4410 mAh.
Nie ma oficjalnego potwierdzenia, ale są domysły i poszlaki, które wskazują prawdopodobny termin. Na przełomie maja/czerwca 2023 roku odbędzie się wydarzenie Google I/O.
Event producenta wydaje się całkiem dobrym pomysłem, aby zapowiedzieć, a być może nawet zaprezentować nowy telefon. Poza tym Google szykuje się do wprowadzenia pierwszego składanego flagowca firmy.
Design Google Pixel 7a / fot. Slash Leaks
Google Pixel Fold pojawił się w bazie Geekbench jakiś czas temu. Tym samym zdradził swoją wydajność, ale nie tylko ona została wspomniana.
Jeżeli chodzi o cenę nadchodzącego Google Pixel 7a, niektóre doniesienia twierdzą, że względem poprzednika cena nie wzrośnie. W kwocie 449 $ (2000 zł) średniaczek będzie łakomym kąskiem do kupienia.
Przy okazji możesz sprawdzić świeżutkiego budżetowca Samsung Galaxy A14 4G. Smartfon tyle, co zadebiutował i moim zdaniem nie jest trafionym pomysłem.
https://www.gsmmaniak.pl/1387299/samsung-galaxy-a14-4g-premiera/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy Google Pixel Watch 3 wreszcie dorównuje konkurencji? Ulepszono design, baterię i fitness, ale czy…
Taniutki Hack and Slash skradnie całe twoje serce. Kusi on nie tylko ciekawą rozgrywką, ale…
OnePlus 13 Mini z baterią 6000 mAh to kpina w kierunku Apple. Kompaktowy flagowiec ma…
Samsung zaprasza do rywalizacji – startuje właśnie konkurs „Pary w RINGu”, a do wygrania są…
Operatorzy T-Mobile i Heyah w ofercie na kartę w najnowszej promocji podwajają gigabajty za doładowania.…
Xiaomi potwierdza globalną datę premiery flagowych smartfonów Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Ultra. Zapisz tę…