TikTok nie chce być już tylko darmową aplikacją. Od teraz pojawią się w niej płatne treści, które otrzymają tylko użytkownicy, którzy wykupią dostęp Premium.
No i stało się – TikTok równo po trzech latach od odniesienia gigantycznego globalnego sukcesu przedstawia płatną wersję swojego serwisu. Dokładniej chodzi o to, że aplikacja da teraz twórcom możliwość zaoferowania użytkownikom dostępu do płatnych treści
Serie to według TikToka nowy sposób na monetyzowanie treści. To zbiory płatnych materiałów, do których użytkownik będzie miał dostęp tylko po zapłaceniu. A jaka jest cena takiej nowości?
Twórcy tłumaczą, że TikTokerzy sami mogą wybrać, jak chcieliby wycenić swoje treści. Najwięcej twórcy mogą życzyć sobie 190 dolarów, czyli aż około 850 złotych! Na bogato. W tej cenie mogą nam dać dostęp do nawet 80 filmów, każdy o długości aż 20 minut.
Ciekawe, jakie treści twórcy mieliby w ten sposób wyceniać – bez wątpienia chodzi tu bardziej o kanały tematyczne, edukacyjne. Ciężko mi wyobrazić sobie, że ktoś zapłaci jakiekolwiek pieniądze za szerszy dostęp jedynie do tańczących głów, pranków czy testów makijażowych.
Na początek Serie trafiają tylko do części twórców, jednak chętni do przetestowania nowości mogą zgłosić się bezpośrednio do TikToka.
TikTok doczekał się w ostatnim czasie jeszcze kilku ciekawych nowości. Jedną z nich jest m.in. limit 60 minut korzystania z aplikacji dla osób poniżej 18 roku życia. Oczywiście to tylko pozory – taki limit jest bardzo prosty do obejścia:
https://www.gsmmaniak.pl/1387911/tiktok-w-polsce-60-minutowy-dzienny-limit-dla-nastolatkow/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…