Wczoraj pisałem Wam o obsłudze kart podarunkowych i listach życzeń, rzekomo mają zostać wprowadzone w nowych wersjach aplikacji Google Play. Dziś mam dla Was kolejną informację dotyczącą zmian szykowanych przez giganta z Mountain View, związanych z jego marketem.
Praktycznie każdy z nas ściąga za jego pośrednictwem aktualizacje dla swoich aplikacji. Dotychczas odbywało się to na zasadzie pobierania całych nowych wersji programów i zastępowania nimi tych, które zainstalowane są na pokładzie naszych urządzeń. Bywało to uciążliwe szczególnie, gdy „ważyły” one grubo powyżej 10MB, prawda? I tu zbliżamy się do novum, które ma zaserwować nam Google. Już wkrótce pobierać będziemy nie całe appki, lecz tylko ich „porcje”, w których będą wprowadzane zmiany. Poręczne, prawda? Pozwoli to zaoszczędzić czas, a także – osobom które korzystają z Internetu tylko za pośrednictwem pakietów operatorów – cenne megabajty.
Jak widać, po wprowadzeniu na rynek Androida Jelly Bean jego twórca stara się dokonać poprawek w funkcjonowaniu swojego sklepu z aplikacjami tak, by był on jeszcze poręczniejszy w użytkowaniu. Osobiście uważam, że aplikacja Google Play powinna także zostać zoptymalizowana nieco pod kątem prędkości działania, ponieważ w tej kwestii do ideału nieco jej jeszcze brakuje.
Źródło: Engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Klienci PKO BP zostali perfidnie wzięci na celownik. Niebezpieczeństwo nigdy do końca nie minie, można…
Nareszcie ogłoszono datę premiery serii Infinix NOTE 50. Następcy świetnych i tanich Infinix NOTE 40…
Specyfikacja Samsunga Galaxy A56, A36 i A26 5G została potwierdzona przed premierą. Znamy też konkretną…
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…