W polskich sklepach namierzyłem nowy smartfon Samsung Galaxy A14 LTE. Jego cena woła o pomstę do nieba. To jeden z najsłabszych telefonów w swojej klasie cenowej. W jego specyfikacji trudno znaleźć coś, co usprawiedliwiało taką kwotę. Nawet ładowarki w pudełku nie ma…
Samsung Galaxy A14 LTE zadebiutował pod koniec ubiegłego miesiąca. Teraz pojawił się on w polskich sklepach, dzięki czemu poznaliśmy jego cenę w naszym kraju.
Główny bohater tego wpisu pojawił się w takich sklepach, jak x-kom, Komputronik, Media Markt, Media Expert, Vobis, NEONET czy RTV EURO AGD. W większości z nich Samsung Galaxy A14 LTE dostępny jest w wersji 4/64 GB, a jego cena to 999 zł.
Tylko u tego ostatniego autoryzowanego sprzedawcy zauważyłem także wariant 4/128 GB. Jej cena jest ciut wyższa, bo wynosi 1099 zł. Dopłata 100 zł może i byłaby sensowna, gdyby sam zakup nie był bezsensowny.
Dlaczego? Już wyjaśniam.
Czy warto kupić Galaxy A14 w tej pozornie niewygórowanej cenie, bo poniżej 1000 zł? Cóż, moim zdaniem jest to jeden z NAJMNIEJ OPŁACALNYCH telefonów w tej klasie cenowej. Pod tym względem to godny konkurent dla równie paździerzowego Xiaomi Redmi 12C.
Jedyne, co może skłaniać do zakupu tego modelu, to Samsung do 1000 zł. Z drugiej strony, za podobną kasę kupimy w polskich sklepach Galaxy M23 5G czy Galaxy A23 5G, które też to oferują, a przynajmniej mają znacznie lepszą specyfikację.
Prawdziwym bólem w wyposażeniu Galaxy A14 są podzespoły. Procesor MediaTek helio G80 ma już na karku trzy lata, jego rdzenie Cortex-A75 to już żaden szał, podobnie jak 12nm proces technologiczny. Co gorsza, wspiera on tylko przestarzałą pamięć eMMC 5.1.
Ciosem nokautującym jest to, że Samsung Galaxy A14 nie oferuje ładowarki w zestawie sprzedażowym. „Na szczęście” wspiera on tylko ładowanie 15W, więc nada się zasilacz z jakiegoś starego, kilkuletniego modelu od tego samego producenta. Sam mam taką od Galaxy Note 9.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że pewnie Galaxy A14 będzie się cieszył sporą popularnością w Polsce. W końcu to Samsung, który nie kosztuje fortuny. Wielu ludziom to wystarczy. To powinno boleć każde maniaKalne serce.
Chciałbym się mylić. Polaku, jeśli chcesz kupić smartfon Samsung za tysiaka, to weź chociaż zdecyduj się na któryś ze wspomnianych wcześniej modeli, Galaxy A23 5G lub Galaxy M23 5G. Chyba że jest w Tobie trochę masochisty (pozdrowienia dla Miecia przy okazji).
https://www.gsmmaniak.pl/1387299/samsung-galaxy-a14-4g-premiera/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…