Nokia C12 Pro to taka Nokia C12, ale z większą baterią i wariantem mającym więcej pamięci. Czyli to, czym Nokia C12 powinna być od początku. Coś mi się wydaje, że nowe logo Nokia wcale nie oznacza zmiany ich polityki.
Nowość, nowość, nowość. Żadne z tych określeń nie opisuje Nokii C12 Pro. Wiecie, co dla Nokii oznacza „pro” w nazwie? (Potencjalnie) nieco więcej pamięci i nieco większą baterię. Nie znam smartfona, który mniej zasługiwałby na to miano.
Nokia C12 Pro oficjalnie – cena i dostępność
Premiera Nokii C12 Pro była niezwykle ciekawym wydarzeniem w świecie mobilnych technologii. Podobnie jak jej specyfikacja, która zaszokowała fanów marki na całym świecie. Każda z tych trzech osób była w szoku, że dopisek „Pro” może dotyczyć telefonu, który od podstawowej wersji różni się wariantem z 3 GB RAM. Oraz większą o 1000 mAh baterią.
Tak – Nokia C12 Pro ma ogniwo większe o 33%, to brzmi dumnie. Pytam jednak – dlaczego nie można było tak od razu. Gdyby wyposażona w słaby, ale akceptowalny w tej klasie SoC Unisoc 9863A1 oraz 3 GB RAM Nokia C12 debiutowało w styczniu, nie miałbym zastrzeżeń. Te 4000 mAh też brzmiałyby poważniej.
Wersja Pro sprawia, że Nokia C12 wygląda jak dowcip. Gdybym kupił ten model, dajmy na to, w ofercie operatorskiej, a w 2 miesiące później za podobną kasę zobaczył sporo lepszą Nokią C12 Pro, to niezwłocznie chciałbym dokonać zwrotu. To bardzo brzydkie zagranie producenta, który podobno chce grać eko. Powiedzmy sobie wprost. Nokia C12 to elektrośmieć.
Na ile fiński producent wycenił swojego nowego smartfona? Na szczęście nie znalazłem go na polskiej stronie marki. Skoro jednak Nokia C12 jest u nas dostępna, to nigdy nic nie wiadomo. W Indiach Nokię C12 Pro wyceniono na 6999 INR. To 370 złotych. Zgoda – jeśli tyle będzie u nas kosztować, to może komuś się przyda.
Ostatnio mamy prawdziwy wysyp paździerzy. Zobacz, ile Samsung Galaxy A14 kosztuje w Polsce.
Polaku, nie kupuj nowego Samsunga! Znam lepsze telefony w tej niskiej cenie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.