W narzędziu do wycinania obrazów w smartfonach Google Pixel oraz na komputerach z Windows 11 wykryto poważną lukę zabezpieczeń. Przez nią nasze dane mogą trafić w niepowołane ręce!
Jeśli podobnie jak ja na co dzień korzystasz z narzędzia do wycinania obrazów (Snipping Tool) do wygodnego robienia zrzutów ekranu w Windows 10 lub 11, to ta wiadomość powinna Cię zainteresować.
Badacze ds. bezpieczeństwa wykryli bowiem w narzędziu lukę bezpieczeństwa, która sprawia, że nasze dane nie są do końca bezpieczne.
Okazuje się bowiem, że luka o kryptonimie „acropalypse” sprawia, że przycięte przez nas obrazy nie zostają do końca usunięte, a dane z nich pochodzące wciąż dostępne są do odczytu. Zobaczyć może je każdy, kto ma niezbędną do tego wiedzę techniczną. Może być to problematyczne w chwili, w której przesyłamy jakieś bardziej wrażliwe dane.
Co ciekawe, podobny problem mają obecnie najprawdopodobniej smartfony Google Pixel.
Wysyłanie w ten sposób komuś informacji częściowo poufnych może więc nie być dobrym pomysłem – ale tylko pod jednym warunkiem.
Problem występuje tylko w sytuacji, w której po wykonaniu zrzutu ekranu pobierzemy plik, a następnie dodatkowo przytniemy jeszcze zdjęcie. Wtedy dane uprzednio zapisane nie znikają, a wciąż mogą trafić w niepowołane ręce.
Nic nie grozi nam jednak w przypadku, w którym już nasz pierwszy wycinek zawiera tylko okrojone informacje. Warto w ten sposób korzystać z narzędzia – przynajmniej do momentu rozwiązania problemu. Microsoft podobno pracuje już nad usunięciem tej usterki.
https://www.gsmmaniak.pl/1393822/apple-watch-patent-oryginalny-pasek-nfc/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…