Producent oficjalnie ogłosił datę premiery swojego flagowca. ASUS ROG Phone 7 pojawi się w połowie kwietnia. Moim zdaniem jego bateria może być rekordem wśród topowych modeli.
Mogłoby się wydawać, że po targach MWC w premierach będzie cisza. Mamy jednak końcówkę marca, a od debiutów boli głowa. Dzisiaj z oficjalnego źródła dowiedzieliśmy się, kiedy zadebiutuje ASUS ROG Phone 7. O tej bestii wiemy już w zasadzie wszystko. No, może poza ceną.
ASUS ROG Phone 7 zadebiutuje już 13 kwietnia
Ostatnie tygodnie był pełne przecieków na temat ASUS ROG Phone 7. Premiera wisiała w powietrzu. I faktycznie – dzisiaj doczekaliśmy się oficjalnej daty od producenta. Flagowiec z gamingowym zacięciem ma pojawić się już 13 kwietnia 2023 roku. Tajwańczycy nie bawią się w osobne premiery w Chinach i za to im chwała. Od razu po debiucie będziesz mógł kupić go w Polsce.
Co wiemy o specyfikacji? Wszystko. Sercem urządzenia będzie Snapdragon 8 Gen 2, a bateria będzie miała 6000 mAh. To zasadniczo najważniejsze elementy wyposażenia. Przynajmniej moim zdaniem. Spodziewa się bowiem, że dzięki nim ASUS ROG Phone 7 będzie najdłużej pracującym na jednym ładowaniu flagowcem 2023 roku. Samsung Galaxy S23 Ultra z mniejszym ogniwem pokazał, że to możliwe.
Jedyną niewiadomą w temacie ASUS ROG Phone 7 pozostaje więc kwestia ceny. Zakładam, że najmocniejszy wariant obije się o 6 tysięcy złotych. Pytanie tylko – z której strony? Jeśli najtańsza wersja będzie kosztować poniżej 5 tysięcy, to będziemy mogli mówić o rozsądnej wycenie.
Wiemy również, że niebawem do Polski zawita inny flagowiec. Huawei Mate X3 wczoraj miał oficjalną premierę. To pierwszy raz, kiedy składany smartfon Huawei jest tak interesujący. Chińczycy znowu pobili Samsunga w ich własnej grze. Co z cenami? No cóż – kolorowo nie jest. Wszystkiego dowiesz się z poniższego materiału.
Składak doskonały przybędzie do Polski! Huawei Mate X3 odmieni rynek
Ceny ASUS ROG Phone 7
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.