Nokia Pure UI to nowy język designu na urządzeniach HMD Global i ich partnerów. Kiedy zobaczymy pierwsze telefony, tablety, laptopy, a nawet smartwatche z takim softem?
Nokia zmieniła logo, teraz zmienia design. Wystarczy już tylko, że zmienią podejście do projektowania smartfonów, a branża dostanie nowe otwarcie. Może nie konkurenta dla Apple czy Samsunga, ale Nothing, Pixela czy OnePlus. Zobacz, jak od teraz będzie wyglądał Android – i nie tylko Android – na ich smartfonach. Oto Nokia Pure UI,
Nokia Pure UI to przepiękny design rodem z Windows Mobile
Jaki był ostatni telefon fińskiego producenta z efektem WOW? Musiałem głęboko poszukać w pamięci. Nokia 8.3 była całkiem okej. Chyba Nokia 9 PureView była ostatnia. Być może i w HMD doszło do wniosku, że Pure to ich Never Settle. I tak właśnie nazwali swój język projektowy. Nokia Pure UI nie jest bowiem systemem, ani nakładką. To raczej wizja tego, jak oprogramowanie Nokii będzie wyglądać na ich sprzętach.
Wszystko zostało podobno zaprojektowane tak, żeby wyglądać dobrze na ekranach o różnych przekątnych. Nokia Pure UI ma działać sprawnie na laptopie, tablecie, smartfonie, a nawet… smartwatchu. Zegarek Nokii? Tego chyba się nie spodziewałem. Mam tylko jedno pytanie. Czy to jest koniec czystego Androida na telefonach Nokia? Jeśli ma to oznaczać dobre telefony, to ja łatwo mogę się z tym pogodzić. Chętnym zawsze zostanie Motorola i Pixel.
W tym wszystkim zabrakło tylko jednej informacji – kiedy. Kiedy taki soft zacznie pojawiać się na urządzeniach fińskiego producenta? Chyba dobrą okazją na zrzucenie tego typu bomby byłaby aktualizacja do Androida 14. Zakładam więc, że na ten temat więcej dowiemy się jesienią. Rzucenie rękawicy Google workiem z premierami? To pierwszy raz od lat, kiedy Nokia wzbudziła we mnie emocje.
Bardzo cieszy mnie, że Nokia stawia na nowe otwarcie. Nowe logo, nowy język designu, a ja czekam na nowego superśredniaka. Nie wiem, czy w 2023 na rynku jest miejsce na flagową Nokię. Taką za 6 tysięcy złotych, raczej niełatwo byłoby o sukces sprzedażowy. Coś musi jednak zatrzeć niesmak po paździerzach. Spójrzmy tylko na ostatnie premiery. Nokia C12 Pro? No błagam, to nie jest sprzęt godzien legendy mobilnego świata.
Nie ma telefonu, który byłby mniej „pro”. Nokia C12 Pro oficjalnie – cena i możliwości
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.