Huawei Watch Ultimate / fot. producent
Huawei Watch Ultimate oficjalnie zawitał do Polski. Kosztuje dużo, ale to tak naprawdę jedyny smartwatch, który może konkurować z Apple Watch Ultra. Jakie prezenty w przedsprzedaży?
Kilka dni temu pisałem, że wiarę Huawei w siebie trzeba podziwiać. Polska premiera Huawei Watch Ultimate tylko to udowadnia. Trzeba mieć spore pokłady tej wiary, żeby z pełnym przekonaniem atakować Apple Watch Ultra. Sęk w tym, że to jest całkiem udany atak. Oto specyfikacja, możliwości i polskie ceny.
Zaczniemy od kwot, bo na ten smartwatch nie można patrzeć, niczym na kolejnego Amazfita czy Samsunga. W cenie 3299 złotych za najtańszą wersję Expedition Black z gumowym paskiem i 4199 złotych za Voyage Blue z tytanową bransoletą (ten mam na testach) Huawei poluje wyłącznie na Apple. Sprawdźmy, z jakim skutkiem.
Co tak naprawdę odróżnia Huawei Watch Ultimate od tańszej konkurencji i łączy z Apple Watch Ultra? Przeznaczenie i sposób prowadzenia marketingu. W obu przypadkach mówiono o nurkowaniu. Smartwatch Huawei wytrzyma ciśnienie wody na głębokości 100 m – i to przez pełne 24 godziny. Ekran chroni szkło szafirowe o grubości 2.35 mm. Mam go na nadgarstku podczas pisania tego materiału. I powiem wprost – pomimo rozmiarów naprawdę go polubiłem.
Nie jestem fascynatem nurkowania, więc spojrzę na niego z perspektywy sportowca-amatora. Programów treningowych jest tu sporo, a dyscyplin do śledzenia – jeszcze więcej. Najważniejsze jest to, że pomimo designu i rozmiaru zegarek nie przeszkadza w treningu. Ja wymieniłem bransoletę na pasek. Ze względów praktycznych. Mamy pomiar EKG, sztywność tętnic, SpO2 i analizę snu. Pełen wypas.
Bateria to bajka. Według producenta Huawei Watch Ultimate wytrzyma 14 dni normalnego użytkowania. Ja chyba do aż tylu nie dobiję, ale nie będzie daleko. Smartwatcha możesz ładować bezprzewodowo. Trwa to 60 minut.
O cenach pisałem wcześniej, teraz co nieco o prezentach w przedsprzedaży. Do 23 kwietnia kupujący mogą liczyć na prezent w postaci słuchawek TWS Huawei FreeBuds Pro 2 (o wartości 749 złotych). Inna opcja to waga (warta 149 złotych) oraz 50% zniżki na wydłużoną gwarancję. Prezenty fajne, a do tego ceny są niższe, niż przeliczone 1:1 z euro. Huawei Watch Ultimate jest drogi, ale jednocześnie dla mnie to rozsądna wycena. O ile ktoś ma 3 tysiaki na zegarek, rzecz jasna.
Po zakończeniu recenzji ostatecznie zadecyduję, czy ten model umieścić w naszym TOP-10 najlepszych smartwatchy na rynku. Sprawdziłem już niemal wszystko, testu możecie spodziewać się na koniec tego tygodnia. Inne, polecane modele znajdziesz w poniższym poradniku zakupowym.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy Google Pixel Watch 3 wreszcie dorównuje konkurencji? Ulepszono design, baterię i fitness, ale czy…
Taniutki Hack and Slash skradnie całe twoje serce. Kusi on nie tylko ciekawą rozgrywką, ale…
OnePlus 13 Mini z baterią 6000 mAh to kpina w kierunku Apple. Kompaktowy flagowiec ma…
Samsung zaprasza do rywalizacji – startuje właśnie konkurs „Pary w RINGu”, a do wygrania są…
Operatorzy T-Mobile i Heyah w ofercie na kartę w najnowszej promocji podwajają gigabajty za doładowania.…
Xiaomi potwierdza globalną datę premiery flagowych smartfonów Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Ultra. Zapisz tę…