Google Pixel 6a / fot. producenta
To pewnie nie będą prawdziwe warianty Google Pixel 7a, ale wcale bym się nie obraził, gdyby nimi były. Wiemy za to, że w sprzedaży powinien pojawić się wariant z 256 GB na dane.
Już tylko nieco ponad miesiąc dzieli nas od premiery Google Pixel 7a. Kompaktowy i przystępny cenowo smartfon z czystym Androidem zdradził dzisiaj kolejne szczegóły. Tym razem chodzi o warianty. Poznaj „wersje kolorystyczne” oraz nowy wariant pojemnościowy najtańszego telefonu Google. To mój ulubiony dowcip sprzed 4 dni.
Najtańszy z Pixeli ma w Polsce grono wielbicieli. Nawet oddanych fanów. Nie do końca rozumiem jego fenomen. Zdecydowanie bardziej podoba mi się następca. Dzisiaj – na miesiąc przed premierą – dowiedzieliśmy się o pojawieniu się opcji z 256 GB na dane użytkownika.
Całkowicie rozbrajają mnie jednak warianty kolorystyczne. Niektóre pozwolę sobie przaśnie przetłumaczyć. Szkoda tylko, że to
Tym razem mocno inspirujemy się Filipinami. Być może ktoś z zespołu marketingu ma tam korzeni. Mój ulubieniec to Vibrant Ube. Ube halaya to filipiński deser o nasyconej, fioletowej barwie. Potrafię sobie wyobrazić, że taki telefon wyglądałby świetnie. Chrupiący jarmuż? Dinuguan Black (to z kolei rodzaj potrawki z krwią świni)? Wszystko to brzmi tak świetnie, że nabrać dał się nawet Notebookcheck. Albo udaję, że wcale nie 😉
Oczywiście wszystko wyjaśnia data opublikowania Tweeta. Wcześniejsze przecieki mówią bowiem o trzech, zdecydowanie bardziej nudnych wersjach kolorystycznych. Nawet bym się nie obraził, gdyby za miesiąc okazało się, że to prawda, a ja dałem się nabrać na „danie się nabrać”. Nie zmienia to jednak faktu, że Google Pixel 7a zapowiada się na ich najfajniejszy telefon od lat.
Ty też zacząłeś mocniej interesować się premierą Google Pixel 7a? W takim razie pewnie zainteresuje Cię jego cała specyfikacja. A może lepiej poczekać na flagowe modele? Wszystko stanie się jasne po lekturze poniższego podsumowania.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…