iPhone 15 Pro pozuje na żywo. Design został ujawniony dzięki atrapie dla producentów etui. Co poza USB-C zmieni się w stosunku do poprzednika?
Zaledwie wczoraj do sieci trafiły rendery przedstawiające iPhone 15 Pro niemal jak na żywo. Dzisiaj nie musimy już dodawać tego”niemal”. Atrapa – dummy model – iPhone 15 Pro pojawił się w sieci na zdjęciach dzięki chińskiej sieci społecznościowej. Nie ma już żadnych wątpliwości, że tegoroczny flagowiec Apple będzie wyglądać właśnie tak.
iPhone 15 Pro nareszcie pozuje na żywo
Atrapa potwierdza jedną z największych zmian w designie iPhone 15 Pro (oraz najpewniej większego wariantu Pro Max / Ultra). Suwak do wyciszania telefonu zostanie zastąpiony haptycznym przyciskiem. Nie ma po czym płakać. Miło by jednak było, gdyby producent pozwolił nam na dowolne przemapowanie przycisku. I to w stopniu większym, niż – przykładowo – wywołanie asystenta. Ulubiona aplikacja? To brzmi zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe.
Nie ma też już wątpliwości co do rozmiarów wyspy aparatów. O ile jej horyzontalne wymiary niespecjalnie się zmienią (niektóre źródła wskazują nawet na miniaturyzację), tak wertykalnie będzie wyżej niż kiedykolwiek. Innymi słowy – obiektywy będą wystawać ponad obudowę bardziej niż kiedykolwiek. Ciekawi mnie, czy w związku z dodaniem peryskopowego obiektywu w najdroższym wariancie będzie on miał zupełnie inną wyspę aparatów.
Jaką mamy pewność, że to, co widzimy na zdjęciu, to faktycznie atrapa iPhone 15 Pro? Sporą, bo design w zasadzie w 100% pokrywa się ze szkicami CAD. To czego nie widać (lub widać słabo) to tytanowe ramki boczne oraz złącze USB-C. Na większe zmiany poczekasz aż do 2027 roku.
Interesuje Cię temat wypasionych flagowców, ale nie jesteś przekonany do Apple? Już za kilka dni do sprzedaży trafi ich największy konkurent. Ceny Xiaomi 13 Ultra mówią jasno – to będzie najlepszy smartfon producenta w historii.
Stoisz? Usiądź. Oto cena Xiaomi 13 Ultra, która każdego powali na kolana
Ceny iPhone 15 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.