Jakie najprostsze do naprawy smartfony są dostępne na rynku, a na których naprawie spędzimy najwięcej czasu? Najświeższy raport wyjaśnia, których smartfonów w domu lepiej nie rozkręcać.
Smartfonów dostępnych w sprzedaży mamy bez liku – dokonanie dobrego, najwłaściwszego dla nas wyboru nie należy więc do prostych. Zwykle wybieramy konkretną półkę cenową, a następnie szukamy modelu z najbardziej odpowiednimi dla nas podzespołami – najmocniejszą baterią czy dobrym aparatem.
Rzadko kiedy zwracamy natomiast uwagę na kwestię naprawy urządzeń, a warto wiedzieć, że część usterek można nawet naprawić samodzielnie.
Które ze smartfonów są najbardziej wymagające jeśli chodzi o naprawę w domu, a naprawa, których to bułka z masłem? Temu przyjrzał się serwis Electronics Hub – sprawdźmy, co wyszło z takich badań.
Eksperci wyszukali 228 modeli smartfonów w serwisie iFixit, analizując dostępne instrukcje naprawy dla każdego z nich. Następnie obliczyli odsetek opinii na temat napraw dla każdego telefonu, który dotyczył stopnia trudności napraw do wykonania, i uszeregowali telefony najłatwiejsze do naprawy według najwyższego odsetka łatwych napraw.
Zacznijmy jednak od końca – który smartfon sprawił użytkownikom najwięcej problemów? Okazuje się, że jest to Google Pixel 7, którego sam proces naprawy trwał najdłużej (około 60 minut). To wszystko przez mnóstwo niewielkich śrubek i zdejmowanych części – naprawa tego modelu w domu wcale nie musi zakończyć się sukcesem.
Drugie miejsce należy do Samsunga Galaxy Note 10 – średnio jego naprawa zajmuje 58,4 minuty. Użytkownicy najczęściej zgłaszają tu problemy związane z przegrzewaniem się i słabym akumulatorem.
Na podium zmieścił się także iPhone SE 3, którego naprawimy w 55,6 minuty. Kolejne pozycje zajęły smartfony:
Przejdźmy więc do drugiej części zestawienia – któremu urządzeniu udało się być tym najprostszym do naprawy? Ten tytuł nalezy się Motoroli Moto G7 z 2019 roku, której naprawa średnio zajęła zaledwie 25 minut. Najszybciej w tym modelu wymienimy zaś wyświetlacz – to tylko od 10 do 20 minut.
Druga pozycja należy do Samsunga Galaxy A40 (średni czas naprawy 32,6 minuty), a trzecia do Galaxy S22 Ultra (średni czas naprawy 48,1 minuty).
Co ciekawe, kolejne pozycje w zestawieniu zajmują aż cztery smartfony Apple – iPhone 11 Pro Max zajął czwarte miejsce, iPhone 13 piąte, iPhone 14 ósme, a iPhone 12 dziesiąte. Nie zabrakło też miejsca dla przedstawicieli POCO i OnePlus.
Na koniec Electronics Hub przeanalizował też wszystkie modele producentów i dzięki temu wyłonił markę, której smartfony średnio naprawimy w domu najszybciej. W rankingu zwyciężył Asus.
Ostatnie miejsce należy natomiast do Sony, który nie popisał się ułatwieniem procesu naprawy użytkownikom. Nieco wyżej od Sony uplasowały się również smartfony Xiaomi, Huawei i Honor.
https://www.gsmmaniak.pl/1405411/unia-europejska-straszy-apple-iphone-15-usb-c/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…