Nokia XR21 / fot. producenta
Jaki odporny smartfon kupić? Na nowego lidera tej kategorii stara się pozować nowa Nokia XR21, czyli następca telefonu samego Jamesa Bonda. Sprawdźmy, jaką specyfikację ma do zaoferowania i ile trzeba za niego zapłacić.
Nokia rozszerzyła swoje portfolio o nowy telefon typu rugged, czyli wzmocniony, odporny, wytrzymały itd. Model Nokia XR21 to następca smartfona samego Jamesa Bonda.
Czy nowość fińskiej legendy odniesie sprzedażowy sukces, rzecz jasna w swojej kategorii? Moim zdaniem ma na to spore szanse.
Jak na odporny telefon przystało. Nokia XR21 może pochwalić się wzmocnioną obudową i aluminiową konstrukcją. Spełnia ona normy IP68/IP69K, czyli jest odporna na pył i wodę, także w formie pary wodnej i pod wysokim ciśnieniem. Otrzymała też certyfikat militarny MIL-STD-810H.
Mimo takiej, a nie innej konstrukcji, twardziel od Nokii nie jest aż tak klockowata, jak mogłaby być. Jej wymiary to 168 × 78,58 × 10,45 mm przy wadze 231 gramów.
Front Nokii XR21 wypełnia 6,49-calowy ekran IPS o dobrej rozdzielczości Full HD+. Producent dorzucił do tego odświeżanie w 120 Hz. Przykrywa go Corning Gorilla Glass Victus.
Druga strona telefonu skrywa podwójny aparat fotograficzny z jednostką główną 64 MP oraz obiektywem ultraszerokokątnym 8 MP. Tymczasem dla fanów selfie czy rozmów wideo producent przygotował kamerkę 16 MP.
Nokia XR21 otrzymała procesor Qualcomm Snapdragon 695 5G, czyli typowo średniopółkową jednostkę o przyzwoitej wydajności i dużej energooszczędności. Do tego dostajemy 6 GB RAM i 128 GB pamięci na dane.
O wydajność energetyczną telefonu dba akumulator o pojemności 4800 mAh. Wspiera on całkiem szybkie ładowanie 33W. Producent zapewnia, że po 800 ładowaniach jego pojemność nie spadnie poniżej 80%.
Na wyposażeniu Nokii XR21 znajdziemy także: modem 5G, Wi-Fi ax, Bluetooth 5.1, dual GPS, USB-C, dual SIM, eSIM, głośniki stereo, złącze jack 3,5 mm, NFC, czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania oraz dwa dodatkowe klawisze funkcyjne.
Warto wiedzieć, że Nokia XR21 objęta jest trzyletnią gwarancją producenta. Co więcej, ma otrzymać trzy kolejne wersje Androida (startuje z dwunastką), a przez cztery lata co miesiąc będą na nie trafiały nowe łatki zabezpieczeń.
Nowa Nokia XR21 pojawiła się już na polskiej stronie producenta, ale na razie bez ceny. W Europie trzeba za nią zapłacić 599 euro, co daje nam ok. 2749 złotych.
Gdyby to był typowy smartfon, pewnie nazwałbym tę cenę absurdalną. Wszyscy wiemy jednak, że kategoria wzmocnionych telefonów rządzi się swoimi prawami. Tutaj tak przyzwoicie wyposażone modele swoje niestety kosztują.
Przykładowo, za podobne pieniądze znajdziemy w sklepach równie wzmocniony telefon pewnej chińskiej marki. Ma wyraźnie słabszy procesor, ekran tylko HD+ 60 Hz i przestarzałego (lecz wciąż popularnego) Androida 11 na start.
Nie wiem, jak Ty, ale ja w tej sytuacji postawiłbym na Nokię.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…
Casio Pro Trek PRW-6900TFS to jeden z tych zegarków, przez które nie chcę już smartwatcha.…
Samsung przygotował atrakcyjną promocję na Samsung Galaxy S24. W ramach najnowszej akcji kupujący mogą otrzymać…
Oppo Find X8 Ultra ostatecznie potwierdza design (i rozmiary) w przecieku z oficjalnymi grafikami producenta.…