Najświeższy przeciek na temat OPPO Reno 10 Pro+ nie napawa optymizmem. Smartfon został przyłapany w teście Geekbench i jak to zazwyczaj bywa, zdradził swoją wydajność. Właśnie to mnie zasmuciło, ale pozwól, że wytłumaczę…
- OPPO Reno 10 Pro+ zbliża się do swojej premiery.
- Uprzednio wyciekła specyfikacja urządzenia.
- Wizytacja modelu w bazie Geekbench delikatnie mnie zaniepokoiła.
Co wskazuje benchmark w przypadku OPPO Reno 10 Pro+?
Nie to, co powinien. Wszystkie poprzednie przecieki wskazywały obecność procesora Snapdragon 8+ Gen 1 pod maską OPPO Reno 10 Pro+. Test wydajnościowy sugeruje zgoła coś innego.
Ośmiordzeniowa jednostka zbudowana z jednego rdzenia z taktowaniem do 3.0 GHz, trzech rdzeni z prędkością zegara do 2.5 GHz oraz czterech rdzeni nastawionych na lepsze zarządzenia energią z częstotliwością do 1.8 GHz to Snapdragon 8 Gen 1, a nie ulepszona wersja z plusikiem!
Dlatego też jestem zdziwiony, choć nie do końca. Pragnę przypomnieć identyczną sytuację z niejakim POCO F5 Pro. Finalnie rozeszło się po kościach, bo świeżo zaprezentowany smartfon pracuje jednak na innym układzie niż ten, który pojawił się w Geekbench’u.
POCO F5 i POCO F5 Pro już w Polsce: oto ceny! Czy Xiaomi pozamiatało?
Wracając jednak do bohatera wpisu, to uzyskał 1271 pkt w teście jednego rdzenia, a podczas równomiernej pracy wszystkich rdzeni uzyskał 3930 pkt. Przy okazji pracował na Androidzie 13 i na 16 GB RAM typu LPDDR5.
Smartfon najpewniej zadebiutuje w maju bieżacego roku w Chinach, a poźniej zaatakuje rynki światowe. Nie jest jednak pewne, czy model pojawi się w oficjalnej dystrybucji w Polsce.
Z poprzednich przecieków wiemy, że OPPO Reno 10 Pro+ otrzyma ekran OLED z rozdzielczością 1.5 K, baterię z ładowaniem 100 W, a także aparat Sony IMX890 z matrycą 50 MP i OIS. Pozostała specyfikacja znajduje się w poniższym wpisie.
OPPO potrafi w świetne smartfony, a nowy Reno 10 Pro+ będzie „jeszcze świetniejszy”
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.