Sony Xperia 1 V oficjalnie zaprezentowana. Na papierze jest to flagowiec idealny, gdyż w jego specyfikacji nie znajdziemy słabych punktów. Xperia 1 V chwali się poprawionym aparatem, którym chce walczyć z najlepszymi. Czy cena Sony Xperia 1 V w Polsce zachęci Cię do zakupu?
Panowie i Panie, nadeszła wiekopomna chwila: Sony Xperia 1 V doczekała się oficjalnej prezentacji. Sprawdź, co oferuje nowy flagowiec Sony i ile zapłacisz za niego w Polsce.
W informacji prasowej przeczytałem, że Sony Xperia 1 IV jako pierwszy na świecie a jest wyposażony w nowy, warstwowy przetwornik obrazu „stacked CMOS” z pikselami z dwuwarstwowym tranzystorem. To rozwiązanie ma zmaksymalizować ilość przechwyconego światła i zmniejszyć szumy.
Ważne jest to, że jest on około 70% większy od matrycy z poprzednika (1/1.35″). Omawiany sensor ma 48 MP (efektywnie, bo fizycznie 52 MP) i duże piksele 1.12µm. Domyślnie cztery sąsiadujące ze sobą są łączone w jeden, co daje nam zdjęcie 12 MP i piksele 2.24μm.
Sony w końcu dorosło do wprowadzenia trybu nocnego z prawdziwego zdarzenia. Producent zapewnia, że w porównaniu do poprzednika nowa Xperia 1 V ma wykonywać lepsze zdjęcia w słabszym oświetleniu. Według zapewnień producenta parametry uległy dwukrotnej poprawie.
Kolejną gwiazdą fotograficznego wyposażenia Sony Xperia 1 V jest peryskopowy teleobiektyw 12 MP, zapewniający 3,5-krotne i 5,2-krotne przybliżenie optyczne z płynnym przełączaniem się między wartościami pośrednimi. Dokładnie to samo rozwiązanie znalazło się w Xperii 1 IV.
Dodatkowo dostajemy także 12-megapikselowy obiektyw ultraszerokokątny o polu widzenia 124 stopni z Dual Pixel PDAF. Zniknął za to sensor 3D ToF. Według Sony jest on zbędny przy obecnym zaawansowaniu algorytmów AI.
Na pokładzie nie zabrakło także wszystkich najważniejszych technologii fotograficznych, znanych nam z wcześniejszych topowych telefonów Xperia. Dotyczy to także aplikacji dla twórców, które doczekały się dalszych udoskonaleń.
Przyznam szczerze, że próbki fotograficzne, które widziałem podczas prezentacji, wyglądały imponująco. Czy Xperia 1 V okaże się lepszym fotosmartfonem niż Huawei P60 Pro, który w moich oczach (i nie tylko) ma teraz najlepszy aparat wśród telefonów?
Tego dowiemy się oczywiście po testach 🙂
Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Sony Xperia 1 V oferuje specyfikację z najwyższej półki. Pełne dane techniczne prezentują się następująco:
Mam jeszcze dwie uwagi. Po pierwsze, screen-to-body ratio wynosi 84,2%, więc nie doszło do żadnej poprawy. Xperia 1 V ma więc dość wąskie, symetryczne ramki, bez żadnego wcięcia na aparat. Tym wyróżnia się wśród innych telefonów.
Poza tym Sony Xperia 1 V pod względem wyposażenia jest wręcz ideałem. Oferuje choćby slot na karty pamięci czy złącze jack 3,5 mm, czyli rozwiązania zapomniane przez konkurentów.
Tak wyposażona Sony Xperia 1 V trafi do Polski mniej więcej pod koniec czerwca. Niestety, to dopiero za 1,5 miesiąca. Japończycy muszą liczyć na to, że do tego czasu Maniacy nie zapomną o jej istnieniu…
Jeśli chodzi o cenę, to jest ona optymistycznie wysoka. Optymistycznie, gdyż nie urosła rok do roku. Wysoka, bo wynosi 6499 złotych, więc Sony Xperia 1 V to jeden z najdroższych flagowców 2023 roku.
Pewnie jak zawsze producent dorzuci jakiś zacny bonus w przedsprzedaży. Tego na ten moment nie znamy, więc wszystkie osoby zainteresowane omawianym modelem muszą uzbroić się w cierpliwość.
Jeśli interesuje Cię coś tańszego od tego samego producenta, to zadebiutowała także Sony Xperia 10 V:
https://www.gsmmaniak.pl/1407217/sony-xperia-10-v-oficjalnie-premiera-specyfikacja-cena-w-polsce/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…