Patostreamerzy w Polsce niestety wciąż cieszą się popularnością na wielu platformach. Polski rząd zapowiedział zmiany w tej kwestii – grozić im będzie do 10 lat pozbawienia wolności.
Z początkiem maja donosiliśmy o zmianach, jakie mają dotknąć polską przestrzeń internetową. Rząd wreszcie zapowiedział wprowadzenie ustawy, której zadaniem będzie zwalczenie zjawiska patostreamingu.
Niestety patostreamerzy od lat działają w sieci na YouTube czy TikToku. Tam łatwo można natrafić na live streamy, których nie powinien oglądać nikt – a tym bardziej najmłodsi. Patostreaming to wielki pokaz przemocy, uzależnień i wulgarności.
Polski rząd po latach wreszcie zauważył ten problem – najprawdopodobniej przyczyniła się do tego tragiczna sytuacja, podczas której na transmisji na żywo ojciec zaczął dusić siedmioletniego synka.
Politycy mieli w maju debatować nad projektem ustawy, który nałoży na patostreamerów wysokie kary. Tak też się stało.
Patostreamerzy na 10 lat do więzienia
Jak donosi Michał Wójcik, poseł i członek Rady Ministrów, nowy projekt zakłada dodanie do kodeksu karnego artykułu 255b, penalizującego rozpowszechnianie online transmisji obrazu lub dźwięku przedstawiającej popełnienie czynu zabronionego.
Patostreamerów miałyby czekać kary w wysokości od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, m.in. za utrwalanie wizerunku nagiej osoby bez jej zgody, nadużycie zależności na szkodę małoletniego, kazirodztwo, znęcanie się czy zabicie zwierzęcia.
Co ciekawe, taka kara ma grozić też tym, którzy będą na streamie pozorować takie przestępstwa tak, by przedstawić je jako czyn rzeczywiście popełniony. Co ważne, zagrożeni karą będą nie tylko autorzy transmisji, ale także wszyscy rozpowszechniający dalej takie treści.
Kara może zostać zwiększona nawet do 10 lat – w sytuacji, w której sprawca działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej.
Ustawa ma szansę wejść w życie już całkiem niedługo – to może być ważny przełom dla polskiej przestrzeni internetowej.
Przeczytaj również
Masz iPhone’a? Przykro mi, grozi Ci niebezpieczeństwo. Na to musisz uważać
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.