Zbieram szczękę z podłogi. Flagowiec Xiaomi oszałamia wyglądem: można się zakochać

Xiaomi 14 Pro pozuje na pierwszych zdjęciach, a właściwie grafikach. Ujawniają one wygląd frontu flagowca Xiaomi na 2024 rok. Wygląda on imponująco, gdyż ramki wokół ekranu są ekstremalnie wąskie. Xiaomi 14 Pro zapowiada się na najpiękniejszy telefon kolejnej generacji.

Xiaomi 14 Pro zadebiutuje pod koniec 2023 roku w Chinach, a do nas trafi dopiero w 2024 roku. Mimo to ostatnio pojawiła się jego spodziewana specyfikacja oraz zapowiedź niesamowicie ważnej nowości w zapleczu fotograficznym.

Teraz dowiedzieliśmy się, jak Xiaomi 14 Pro najprawdopodobniej będzie wyglądał.

Na tych zdjęciach Xiaomi 14 Pro wygląda ekstremalnie zjawiskowo

Xiaomi 14 Pro: spodziewany wygląd / fot. @UniverseIce

Powyższe obrazki zostały wygenerowane przez wiarygodne źródło, a kolejne potwierdziło ich zgodność z rzeczywistością. Możemy się więc umówić, że najprawdopodobniej poznaliśmy wygląd Xiaomi 14 Pro miesiące przed spodziewaną premierą.

Jeszcze parę lat temu każdy telefon wyglądał z frontu trochę inaczej. Teraz różnią się one ułożeniem aparatu do selfie rozmiarem ramek, które są mniej lub bardziej wąskie. Te w Xiaomi 14 Pro będą wręcz ekstremalnie wąskie i niemal idealnie symetryczne.

Na pierwszy rzut oka są one wyraźnie węższe niż te w Xiaomi 13 Pro, a przecież w tym modelu zagospodarowanie frontu przez ekran wynosi blisko 90%. Poprawienie tego wyniku to duże osiągnięcie.

Warto zauważyć, że boczne krawędzie ekranu są zagięte, ale nie jakoś wybitnie mocno.

Xiaomi 14 Pro: spodziewany wygląd / fot. @UniverseIce

Co wiemy o specyfikacji?

Większość informacji o specyfikacji Xiaomi 14 Pro to domysły, albo też stwierdzenie oczywistości w postaci obecności procesora Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3.

Mnie zaś cieszy to, że w Xiaomi 14 Pro ma się pojawić peryskopowy teleobiektyw, podobnie jak w jego konkurencie ze stajni OnePlus.

To jedna z ostatnich luk w specyfikacji większości chińskich flagowców. Samsung czy Huawei w końcu doczekają się w tym aspekcie konkurencji z prawdziwego zdarzenia.

Gorąca jesień nadchodzi. Ten flagowiec Xiaomi będzie jeszcze bardziej premium

Źródło