Wyciek danych polskich internautów ujawnił ponad 6 milionów loginów i haseł z naszego kraju. Wśród stron, z których wyciekły dane są także instytucje finansowe i strona gov.pl.
W polskiej sieci doszło właśnie do jednego z największych jednorazowych wycieków danych. Wyciekły zarówno hasła jak i loginy użytkowników polskich serwisów.
Wyciekłe dane pojawiły się na „Cebulce”, czyli polskojęzycznym forum w sieci Tor. Tam przedwczoraj pojawiła się ogromna baza z milionami loginów i haseł, w większości należącymi do Polaków.
Jak donosi portal Zaufana Trzecia Strona, ogromny plik o nazwie „.pl.txt” zawiera aż ponad 6 milionów wierszy. Niemal każdy z nich składa się z adresu strony WWW, z której pochodzą wykradzione dane, a także loginu i hasła używane w tym konkretnym serwisie.
Oto część serwisów, z których wyciekło najwięcej danych:
- poczta.onet.pl – 28 747,
- poczta.wp.pl – 12 056,
- online.mbank.pl – 10 140,
- .ingbank.pl – 1227,
- .gov.pl – 44 385,
- morele.net – 2672,
- x-kom.pl – 10 761,
- allegro.pl – 88 282,
- facebook.com – 119 334
Jak widać mamy tu do czynienia zarówno z mediami społecznościowymi, instytucjami finansowymi, a nawet stroną rządową gov.pl. Sprawa wygląda bardzo poważnie.
Dane najprawdopodobniej zostały pozyskane ze złośliwego oprogramowania, które po zainfekowaniu urządzenia pobiera z niego wszystkie loginy i hasła zapamiętane kiedykolwiek przez przeglądarkę.
Warto więc zauważyć, że część danych może być już nieaktualna, a do tego wiele loginów i haseł z różnych serwisów może należeć do jednego użytkownika.
Wyciek danych Polaków – czy padłem jego ofiarą?
Na ten moment nie ma jeszcze narzędzia, które pozwoliłoby na weryfikację, czy padliśmy ofiarą hakerów. Najprawdopodobniej zespół CERT Polska informuje już dostawców usług o kontach ich klientów znajdujących się w ujawnionych danych.
Co można już dziś zrobić, aby ustrzec się przed ewentualnym atakiem w następstwie wycieku? Oczywiście najprostsza opcja to zmiana haseł – warto też dodać, że w tym przypadku przed wyciekiem uchroniłoby nas również niezapisywanie haseł w przeglądarce.
Przeczytaj również
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.