Czekasz na smartwatcha z biegowym, ale amatorskim zacięciem i nie chcesz stawiać na Garmina? Amazfit Cheetah Pro to spełnienie Twoich marzeń. Zobacz go przed premierą na oficjalnych grafikach. Wspólnie możemy przewidzieć jego cenę.
Marka Amazfit najwyraźniej mocno odświeża swoje portfolio. Po wczorajszych informacjach o tanim Pop 3S czas na coś mocniejszego. Amazfit Cheetah Pro pozuje na oficjalnych grafikach. Ile może kosztować takie cudo?
Amazfit Cheetah Pro pozuje na oficjalnych grafikach
Nie będę ukrywał, że lubię smartwatche Amazfit. Jeden z nich służy mi od ponad pół roku. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie jest to model dla użytkowników z mocno sportowym zacięciem. Wygląda na to, że będzie nim za to Amazfit Cheetah Pro. I to właśnie ten nowy smartwatch zapozował dzisiaj na oficjalnych grafikach.
Będę tu trochę wróżył z fusów, bo przeciek nie daje nam żadnych konkretnych informacji o cenie i specyfikacji. Moim zdaniem będzie to jednak odpowiedź na Huawei Watch GT Runner – przynajmniej pod względem półki cenowej. Dlaczego tak twierdzę? Po czasie na 5 km, który widnieje na ekranie.
31 minut na 5 kilometrów to bardzo amatorski czas początkującego biegacza. Większość jest w stanie zbliżyć się do niego w ciągu kilku, może kilkunastu tygodni. Amazfit Cheetah Pro – mimo nazwy – na pewno nie celuje w profesjonalistów. Dla nich mają przecież Amazfit T-Rex Ultra. Stawiałbym, że w Polsce będzie się dało kupić go za jakieś 1200-1300 złotych.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że może warto jednak wstrzymać się z zakupem zegarka Amazfit. Oprócz wspomnianego dzisiaj modelu do sklepów powinien zaraz trafić Amazfit Pop 3S. Wszystkiego na temat jego specyfikacji dowiesz się z poniższego materiału.
Tani smartwatch doskonały to dla mnie teraz Amazfit Pop 3S. 1.96″ AMOLED w ślicznej obudowie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.