Czy Samsung Galaxy Watch 6 będzie najlepszym smartwatchem z WearOS w 2023 roku? Wcale niewykluczone. Dla mnie kolejna „nowość” znowu go dyskwalifikuje.
Niektóre rzeczy w życiu są pewne. Śmierć i podatki to klasy, ale ja dodałbym do tego wolne ładowanie w Samsungach. Koreański producent tak mocno propaguje cierpliwość wśród swoich użytkowników, że aż biedny nie może przyspieszyć ładowania. Niestety, dotyczy to całego ich portfolio.
Samsung Galaxy Watch 6 znowu z 10 W ładowaniem
Wolne ładowanie w smartwatchach i telefonach, którym głównym celem jest USA, robi się już nudne. Samsung po prostu nie musi przyspieszać czegoś, na co Amerykanie najwyraźniej nie zwracają uwagi. Nie wiem, czy ładują je w swoich wielkich pick-upach, czy może przez noc, ale Europejczyków musi to męczyć. Niestety, Samsung Galaxy Watch 6 niczego tu nie zmieni.
Sam ładuje zegarek co 10-12 dni, więc ta godzina pod prądem niespecjalnie mnie boli. Co innego, gdybym smartwatch miał ładować codziennie. A tak wygląda rzeczywistość użytkowników modeli z WearOS i Apple Watchy. Półtora dnia to wynik wart świętowania. W takim przypadku brak szybszego ładowania zakrawa na żart.
Czy Samsung Galaxy Watch S6 będzie więc znacznie dłużej pracował na baterii? Ogniwo większe o 15 mAh (teraz to 425 mAh) raczej tego nie zwiastuje. Nadzieją jest nowy procesor, ale nadal – ładowanie musi przyspieszyć.
Chciałbyś poznać więcej detali na temat specyfikacji Samsung Galaxy Watch 6? Wszystkiego dowiesz się z poniższego materiału. Kultowy element powraca, ale nie wszystkich przekonuje to wymiany na nowy model. Nawet tych, którzy ze smartwatchy Samsunga już korzystają.
Kultowy element w nowym smartwatchu Samsung nawet mnie przekona do zakupu
Ceny Samsung Galaxy Watch 6
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.